Rey nie wiedziała co z sobą zrobić chciała pogadać z kimś o tym co czuje ale nie wiedziała w jaki sposób to zrobić .W takich momentach najbardziej brakowało jej rodziców kiedy nie potrafiła poradzić sobie z czymś sama i odczuwała potrzebę podzielenia się tym z kimś innym
Finn do tej pory był jej najlepszym przyjacielem ale kiedy wysłali ją na namawianie Luke Skywalkera do pomocy oddalili się od siebie .Wcześniej wydawało się jej nawet ,że jest w niej zakochany i sama miała takie odczucia ale ostatnio była rozdarta na pół
Finn dobrze ją rozumiał bo tak jak ona nie miał rodziców ,został im odebrany i miał zostać wyszkolony na szturmowca ale nie potrafił zabijać nie winnych więc odszedł z Poe
Dziewczyna poszła do Lei dosiadła się gdy kobieta była zmartwiona
Rey :mogę -powiedziała już siadając koło niej
Leia:tak oczywiście
wiedziała że coś ją trapi i spodziewała się co
Rey :boisz się ,że najwyższy porządek dogoni nasz statek ?
Leia :Bardzo nie chciała bym ,żeby znów ktoś musiał się poświęcić i zginąć
Rey :nikt tego nie chce ale czasem trzeba poświęcić się w imię przyjaciół i tego w co się wierzy
Leia spojrzała na nią uśmiechając się
Leia : a ty w co wierzysz ?
Rey :że moc jest z nami i nie przegramy z porządkiem
Kobieta złapała ją za rękę
Leia :dziękuje ci za wszystko
Dziewczyna zdziwiła się jej słowami
Rey: za co ?przecież robię to co każdy ?
Leia patrzyła w dal siedząc w zamyśleniu
Rey : tęsknisz za Luke ?
Rey zdążyła poznać go przez te parę dni i odczuła tak samo jak Leia kiedy Luke połączył się z mocą.wiedziała ,że tak musi się stać ,ale żałowała ,że nie było jej dane dłużej go poznać
Leia : nie , w jakiś sposób czuję z nim łączność i wiem ,że on gdzieś tam jest i nad nami czuwa
Rey : tak jak i moi rodzice
powiedziała to na głos myśląc ,że rozmyśla w głowie
Leia : na pewno oni też gdzieś ,są ale mi chodziło o to ,że on jest jedi i na pewno nam pomoże
Leia wiedziała ,że jej brat odszedł ale może się pojawić jako duch który podpowiada im co robić w trudnych sytuacjach bez wyjścia .Tak samo jak Rey nie miała nikogo .straciła męża brata i syna została sama
Wcześniej liczyła na to ,że Luke pomoże jej przeciągnąć Bena na jasną stronę ale nie potrzebnie się łudziła ,że jest taka nadzieja.Kiedy zaatakował ich bez skrupułów była pewna ,że już nic nie może zrobić .Wszyscy się starali ale ciemna strona przeciągnęła go na zawsze
Rey :o czym myślałaś ?
Leia : dalej o Luke -próbowała ją okłamać bo nie miała siły na rozmowę o swoim synu
Rey : Ja czuję ,że to nie prawda myślałaś o Benie
Leia odkręciła się na moment ,żeby powstrzymać łzy które,napłynęły jej do oczu .Jej syn w którego tak mocno wierzyła ,zmienił się nie do poznania i był nawet w stanie ją zabić
Leia : tak o Benie
Rey ; Ja też o nim myślałam .Byłam pewna ,że kontaktował się ze mną chcąc wrócić na naszą stronę nawet nie spodziewałam się ,że będzie chciał wszystkich zabić .Kiedy zabił Snoke i mnie uratował byłam już pewna ,że to koniec ,że na reszcie będziemy wolni i nie ścigani przez porządek
Leia : ale tak się nie stało i musimy obie się pogodzić z tym ,że on już do nas nie wróci
Rey : ale mi jest ciężko .Ja widziałam jak on na mnie patrzył.Myślałam ,że mu na mnie zależy
Leia objęła ją mocno
Leia : mi też wydawało się ,że on da radę się zmienić ale kiedy zabił Hana wiedziałam ,że ciemna strona wygrała
Rey : Miałam zapytać jego ale nigdy mi tego nie wytłumaczył .Dlaczego on go tak bardzo nienawidzi
Leia wstała i wygładziła swoją suknię
Leia : To jest sprawa o której nie wiem czy jestem w stanie czy opowiedzieć ,może kiedyś ale na pewno nie teraz ,ale wiem ,że to przez na obu Ren stał się Kylo Renem
Rey długo myślała nad jej słowami i zastanawiało ją co się mogło stać,że nikt nie chce jej o tym powiedzieć.Według niej na tyle co poznała Hana Solo był dobrym człowiekiem ,ale może coś zostało przez niego ukryte .Coś czego jeszcze nie do końca zrozumiała
YOU ARE READING
Ren and Rey
FanfictionRey : nie wierzyłam w to ,że się zmieni a dzięki niemu żyje,on mnie uratował