-Tomek...-zaczęła -ja nie wiem czy to dobry pomysł- powiedziała zmieszana patrząc mi w oczy.
-Musimy pogadać proszę
-No nie wiem czy jest o czym-przymknęła oczy.
-Jest wpuść mnie, proszę-powiedziałem a brunetka ustąpiła mi w drzwiach. A ja wszedłem do środka. Ściągnąłem buty i ruszyłem za dziewczyną do góry.
-Więc... co chcesz?-zapytała nie pewnie. Znam ją za dobrze.
-Ciebie-podeszłem trochę bliżej i delikatnie musnąłem usta Natalii. Dziewczyna odsunęła się trochę w tył.
-Czekaj. Czegoś nie rozumie-powiedziała bawiąc się rękoma.-Przecież powiedziałeś ,ż e nie jesteśmy już razem.
-Nie miałem tego na myśli. Zachowałem się jak dupek. I tak przyznaje się do tego. Kochanie wiem ,że cię zawiodłem.Obiecuję ,że już nigdy się mną nie rozczarujesz. Będę taki jakim sobie mnie wymarzyłaś. Zawsze będę przy tobie. Obiecuję. Będziesz znowu moją księżniczką-zapytałem lekko się uśmiechając.
-Popatrz historia lubi się powtarzać-Brunetka uniosła lekko kąciki ust i kiwnęła głową na znak ,że się zgadza. Usiadła na łóżku a ja powtórzyłem jej ruch. Wtuliła się we mnie i razem położyliśmy się na miękkim materacu. Już po chwili Natii spała a ja patrząc się w sufit rozmyślałem nad naszym krótkim rozstaniem.
*Prv. Mati*
Było już późno więc poszedłem się umyć, przebrałem się w piżamę. Wyłączyłem światła w domu i udałem się do swojego pokoju na piętrze. Przechodząc obok pokoju Natalii wszedłem do środka i na łóżku zastałem wtuloną w siebie parę. Jako przykładny brat i przyjaciel okryłem ich kołdrą. Zrobiłem kilka zdjęć śpiącej parze i udałem się do swojego pokoju. Do ręki zabrałem mój telefon i napisałem do swojej dziewczyny.
Matiś💞♥
Hejka skarbie śpisz?
Skarb💟
Jeszcze nie a co?
Matiś💞♥
Dasz radę wpaść do mnie jutro po 8?
Skarb💟
Jeśli wstanę to z chęcią haha ♥
Matiś💞♥
Wstaniesz wierzę w ciebie poznam cię z Natalią i Tomkiem. Uciekam spać Dobranoc skarbie💞
Skarb💟
Yhym... Zobaczymy czy ty wstaniesz. Dobranoc miś <3
Wyłączyłem telefon uśmiechając się. Ona zawsze potrafi polepszyć mi humor. Gdyby nie kaprysy Natalii pewnie nigdy bym jej nie spotkał. Temu małemu gnomowi zachciało się jeść a to ,że miała smaka na nutellę jako dobry brat postanowiłem udać się do sklepu. Kupiłem to co miałem i wracając do domu zobaczyłem dziewczynę jadącą na rolkach. Odrazu wpadła mi w oko.Kiedy jechała obok mnie los chciał ,żeby przewróciła się tuż za mną. Pomogłem jej wstać dałem jej swojego facebooka. I tak to jakoś minęło. Pierwsze spotkanie. Drugie. Trzecie. W końcu odwarzyłem się i spytałem o chodzenie jak możecie się domyślić zgodziła się. Od tygodnia jesteśmy parą. Nie mówiłem nic nikomu,aż do dzisiaj. Jutro ją poznają mam nadzieję ,że się polubią. Kto wie może nawet się zaprzyjaźnią chociaż mojej siostrze zostało mało czasu myślę ,że dobrze go wykorzystają.
******************************
414 Słów. Kolejny rozdział za 12 gwiazdek.
Do kolejnego. Buziaki<3
CZYTASZ
To tylko zakład
FanfictionCzworo chłopaków założyło się o przypadkową dziewczynę z koncertu. Kto pierwszy ją poderwie będzie miał do niej wyłączne prawo.Który z chłopaków rozkocha w sobie dziewczynę?