Miś bez jednego oka

3 0 0
                                    


Getto w Warszawie.

Jesteśmy zamknięci jak słowiki w klatce - piękne lecz z każdej strony uwięzione. Została nam tylko osobista duma bycia Polakiem. Tylko co nam po tej dumie? Snuję się po ulicach getta ze zwieszoną głową,trzymając za rękę moją córkę. Jedyna rzecz jaka nam została to jej ulubiona zabawka - miś bez jednego oka. Oczko odpadło mu kiedy do naszego mieszkania wpadli esesmani. Plądrowali wszystko. Każdy zakamarek mieszkania był przeszukiwany. Krzyczeli, że mam oddać pieniądze i kosztowności. Nie miałam odwagi schować czegokolwiek.Jeden z esesmanów wyrwał mojej córce misia aby sprawdzić czy nic nie ukryłam w środku. Położył zabawkę na stole, wbił w niego bagnet w okolicy brzuszka i rozciął go. Obie miałyśmy wrażenie, że miś czuje ogromny ból. Główka przechyliła mu się w naszą stronę i wyglądało to jakby patrzył na nas. W jego oczkach odbijały się promienie słońca, które były coraz mniej widoczne.Przypominało to gasnące życie. Zbiegiem okoliczności właśnie w tym momencie słońce zaczęło chować się za chmurami dając coraz mniejszy blask w oczkach misia. Dziś już nie wiem czy na pewno było to przypadkowe. Wiedziałam, że to tylko zabawka i że nic nie czuje, ale widok był tak poruszający, iż łzy same płynęły mi po policzkach.

Gdy esesman zakończył przeszukiwanie misia, rzucił nim w kąt mojego jeszcze mojego mieszkania. To chyba wtedy właśnie musiało odlecieć mu oczko.

Niemcy zabrali wszystko co mogli zabrać i co przedstawiało jakąkolwiek wartość, opuścili mieszkanie tak samo głośno i z taką samą butą i wywyższaniem się, jak do niego weszli. Siedziałam jeszcze w rogu tuląc do piersi córkę. Była dzielna i nie płakała głośno. Chwilę później wstała i zaczęła zbierać to, co było wypełnieniem misia. Potem podeszła do niego przytuliła tak jak ja tuliłam ją i następnie spojrzała na mnie tymi swoimi dużymi,niebieskimi i niewinnymi oczyma mówiąc:

-Mamusiu czy wyleczysz misia?

Tego było za dużo dla mnie. Starałam się się płakać, by pokazać córce, że trzeba być dzielnym i łzy nie pomogą lecz ta sytuacja spowodowała, że wybuchnęłam histerycznym szlochem. Nie mogłam tego dłużej dusić w sobie.


Nie jadłam już prawie trzy dni. Wszystko co uda mi się zdobyć znaleźć daje córce.

-Mamusiu nie jesteś głodna?

-Nie kochanie. Jadłam niedawno.

Zadała mi to pytanie właśnie w chwili kiedy dawałam jej ostatni kawałek chleba, który udało mi się zdobyć wczorajszego dnia.

Człowiek,który nie poczuł głodu nie wie tak naprawdę jak on smakuje. Wcześniej przed 1 września jak nie zjadło się śniadania czy obiadu, bo człowiek był zajęty swoimi sprawami, wieczorem zasiadając do kolacji odczuwał głód, jednak nie był on taki jak teraz w getcie. Ile razy zdarzało się że niedojedzony chleb z poprzedniego dnia był wyrzucany lub dawany do zjedzenia gołębiom? Teraz tego chleba nam brakowało. Wcześniej też nie dojadałam, by dać jak najwięcej córce. Ona miała dopiero sześć lat i już musiała dorosnąć. Nie miała czasu na zabawę. Nie było sposobności by się bawić w obliczu śmierci. Na ulicach getta nie było słychać śmiechu dzieci, jak to bywało wcześniej. Wszędzie panowała ogłuszająca wręcz cisza śmierci, przerywana czasami przez płacz i krzyki.

Ci,którzy zmarli, których zabito może byli już w lepszym świecie.Nie cierpieli już bólu głodu. chłodu i lęku dnia następnego.Dnia... Następny dzień to odległa przyszłość. Lepszym stwierdzeniem było, że nie odczuwali lęku następnej minuty, a nawet sekundy.

W gettcie można było zginąć za wszystko. Ci, którzy byli rozstrzelani mogli mówić naprawdę o wielkim szczęściu. Nie poczuli nawet bólu nadchodzącej śmierci. Bach i koniec. Jedna z gorszych śmierci to śmierć przez chłostę. Esesman tłuk tak długo. aż bity najpierw tracił przytomność, a potem umierał z wycieńczenia i zadanych razów. Chłosta trwała nierzadko kilkadziesiąt minut, które mogły przerodzić się w godzinę, dwie. Zależało to od tego jaką bity miał odporność na ból i ile jeszcze miał w sobie siły życia. Jednak jego walka o przetrwanie i tak była spisana na niepowodzenie.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Oct 13, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

GuzikiWhere stories live. Discover now