°61

893 58 36
                                    

Wiem, że osoby z konwersacji już weszły na wattpada i czekają na powiadomienie....już skarby jeszcze kilka sekund 🥰

już skarby jeszcze kilka sekund 🥰

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

🌹Daj mu szansę...🌹

Weszłam do mieszkania wściekła jak osa. Za mną ślamazarnym krokiem wlokła się Haeun i pochipiwała pod nosem próbując powstrzymać łzy.

Usiadłam na kanapie, a dziewczynka podeszła do mnie bliżej i bardziej wtuliła się w swojego pluszowego przyjaciela.

Nie byłam na nią zła. Byłam zła na tego idiotę!

Jak on mógł namieszać tak małej w głowie? Wrócimy do siebie? To raczej nie możliwe!

Mój związek z nim można porównać do porcelany. Gdy rzuci się nią o podłogę zostanie roztrzaskana i niemożliwe będzie ją doprowadzić do stanu wyjścia.

Chociaż...z jednej strony brakuje mi go. Ciągle przyłapuję się na tym, że myślę o nim. Z tego powodu chce mi się płakać. Mam taki mętlik w głowie. Nie wiem co czuje. Kocham Jungkooka, ale jednocześnie myślę o Jiminie. Co ze mną nie tak?!

-Mamusiu jesteś na mnie zła? - zapytała smutno Haeun. Od razu chwyciłam ją w ramiona i posadziłam na kolana mocno przytulając.

-Nie Hae...mamusia jest zła na twojego tatę... - zaczęłam bujać nogami, by uspokoić trzylatkę.

-Ale tatuś nic nie zrobił...dlaczego nie mogę być z tatusiem? - wzdychnęłam pod nosem zastanawiając się co jej odpowiedzieć. Przecież nie powiem jej, że jej kochany tatuś zdradził mamusię, pozwolił kochance na zniszczenie mojego wizerunku, wyrzucił z domu i wyzwał od dziwek.

-Haeun jesteś za malutka, by ci to wytłumaczyć. Mamusia kocha wujka Ko. Wujek bardzo nas kocha i bardzo nam pomógł skarbie...

-Nie kochasz tatusia? Wiem, że wujek nas kocha, ale chcę tatusia i ciebie, a nie wujka Ko! - krzyknęła wymuszając płacz i zeskoczyła z moich kolan.

-Hae, ale wujek Ko bardzo cię kocha...nie mów tak...on byłby bardzo smutny, gdyby to usłyszał - trzy latka rzuciła misiem o podłogę i uciekła do swojego pokoju.

-Y/N? - spojrzałam na osobę wychylającą się z kuchni, która teoretycznie powinna być teraz w Seulu.

-Słyszałeś wszystko? Jeongguk przepraszam za nią... - podeszłam do niego, ale chłopak przewidział to co chcę zrobić i przytulił mnie mocno do siebie.

-Ona mnie nie lubi? Dlaczego? Myślałem, że jestem dla niej dobry... - chłopak oparł się o moje ramię, a ja czułam, że do oczu pchają mi się łzy.

-Jimin powiedział jej prawdę - oderwałam się od jego ramienia. Chłopak spojrzał na mnie smutnym wzrokiem.

-Powiedział jej, że jest jej tatą? - przytaknęłam chłopakowi i mocniej wtuliłam się w jego ciało.

Być z nim °JiminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz