Rozdział 13: A tobie co!

15K 587 22
                                    

    Sky tańczy przy kuchence nuci coś. Ma na sobie obcisłe spodnie jeansowe i białą koszulkę na ramiączkach wszystko idealnie opina jej ciało. Włosy ma rozpuszczone które ruszają się podczas tańca. Ja pierdolę ta kobieta wykonczy mnie.

-Kurwa mała ale zapachy.

I zanim Bear zdoła usiąść daje mu po głowie.

-Kurwa prez a to za co?

-Już ty wiesz za co. 

Sky spogląda to na mnie to na Beara i uśmiecha się 

-Mam nadzieję,że jesteście głodni. Nie mogłam spać- po czym po chwili dodaje- mam nadzieje, że nie masz nic przeciwko Ace, ze się rozgościłam tutaj. 

-Oszalałaś kochanie! Chłopaki zaraz powariują. Tutaj nikt nie gotuje a mieszka nas tutaj ok dziesięciu. Nie licząc kurw. 

Podchodzę do niej powoli aby jej nie przestraszyć i dać jej czas aby się przyzwyczaila do mojej obecnosci. Powoli uczę się jak z nią postępować. Lekko przytulam ją i całuje w czoło. Sky uśmiecha się i nagle spogląda na Bear który już raczy się jajkami i naleśnikami.  

-A ten tutaj nie wychowany pajac to Bear. Bear to jest moja Sky. 

-Hej słoneczko kurwa kobieto potrafisz gotować. Już cię kocham. 

Sky uśmiecha się tak cudownie, a ja spoglądam wilkiem na Beara. Ten koleś ma szczęście, że wiem iż by nigdy nie przekroczył linii.  Sky pochodzi podaje mi pełen talerz i cicho mówi 

-Siadaj kochanie podam ci kawę. 

Kiedy słyszę jak jej śliczne usta mówią kochanie, aż mam ochotę wyjść przed klub i zacząć wyć jak jebany wilk. Czuję się tak cudownie, kiedy siadam spoglądam na Bear który się śmieje jak głupek

-A tobie co! 

-Nic bracie, po prostu nie wierzyłem, że ciebie to kiedyś dopadnie. 

Zanim mam okazję coś mu odpowiedzieć Sky staje przy mnie i podaje mi kawę.

-Czarna jak twoja dusza- po czym obdarza mnie najcudowniejszym uśmiechem, który również na mojej twarzy wywołuje uśmiech- Mam nadzieje, że lubicie rogaliki cynamonowe. Nie miałam za dużego pola do zabawy. Ace musimy pojechać na zakupy jeśli mam gotować. Wy tu prawie nic nie macie. 

-Oczywiście skarbie. 

Kiedy tylko kończę do kuchni wpada reszta chłopaków. Sky uśmiecha się do nich i mówi 

-Głodni! 

Wszyscy odpowiadają jebanym chórkiem. 

-TAK!!!

Na co Sky uśmiecha się jeszcze bardziej i częstuje chłopaków. I nawet widzę, że dorabia ciasto na naleśniki. Spoglądam na wszystkich zebranych i  czuję, że ponownie się uśmiecham. 

Nagle do kuchni wpada jak burza młody i spogląda na mnie.Kiwam mu głową,żeby się ze mną spotkał na dworze. Wstaję oddaję talerz Sky całuję ją w policzek i szepczę do ucha

-Dziękuję kochanie. Zaraz wrócę. I pojedziemy na zakupy dobrze? 

Zauważam,że na jej policzki wychodzi słodki rumieniec i tylko kiwa głową lekko na potwierdzenie. 



*****

Kochane co powiecie na historię Beara???? Już mam coś w głowie i myślę,że może coś być z tego ciekawego. Co wy na to? 

 Co wy na to? 

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Niebezpieczna Gra MC Tom 1 Ace- ZAKOŃCZONAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz