Sky tańczy przy kuchence nuci coś. Ma na sobie obcisłe spodnie jeansowe i białą koszulkę na ramiączkach wszystko idealnie opina jej ciało. Włosy ma rozpuszczone które ruszają się podczas tańca. Ja pierdolę ta kobieta wykonczy mnie.
-Kurwa mała ale zapachy.
I zanim Bear zdoła usiąść daje mu po głowie.
-Kurwa prez a to za co?
-Już ty wiesz za co.
Sky spogląda to na mnie to na Beara i uśmiecha się
-Mam nadzieję,że jesteście głodni. Nie mogłam spać- po czym po chwili dodaje- mam nadzieje, że nie masz nic przeciwko Ace, ze się rozgościłam tutaj.
-Oszalałaś kochanie! Chłopaki zaraz powariują. Tutaj nikt nie gotuje a mieszka nas tutaj ok dziesięciu. Nie licząc kurw.
Podchodzę do niej powoli aby jej nie przestraszyć i dać jej czas aby się przyzwyczaila do mojej obecnosci. Powoli uczę się jak z nią postępować. Lekko przytulam ją i całuje w czoło. Sky uśmiecha się i nagle spogląda na Bear który już raczy się jajkami i naleśnikami.
-A ten tutaj nie wychowany pajac to Bear. Bear to jest moja Sky.
-Hej słoneczko kurwa kobieto potrafisz gotować. Już cię kocham.
Sky uśmiecha się tak cudownie, a ja spoglądam wilkiem na Beara. Ten koleś ma szczęście, że wiem iż by nigdy nie przekroczył linii. Sky pochodzi podaje mi pełen talerz i cicho mówi
-Siadaj kochanie podam ci kawę.
Kiedy słyszę jak jej śliczne usta mówią kochanie, aż mam ochotę wyjść przed klub i zacząć wyć jak jebany wilk. Czuję się tak cudownie, kiedy siadam spoglądam na Bear który się śmieje jak głupek
-A tobie co!
-Nic bracie, po prostu nie wierzyłem, że ciebie to kiedyś dopadnie.
Zanim mam okazję coś mu odpowiedzieć Sky staje przy mnie i podaje mi kawę.
-Czarna jak twoja dusza- po czym obdarza mnie najcudowniejszym uśmiechem, który również na mojej twarzy wywołuje uśmiech- Mam nadzieje, że lubicie rogaliki cynamonowe. Nie miałam za dużego pola do zabawy. Ace musimy pojechać na zakupy jeśli mam gotować. Wy tu prawie nic nie macie.
-Oczywiście skarbie.
Kiedy tylko kończę do kuchni wpada reszta chłopaków. Sky uśmiecha się do nich i mówi
-Głodni!
Wszyscy odpowiadają jebanym chórkiem.
-TAK!!!
Na co Sky uśmiecha się jeszcze bardziej i częstuje chłopaków. I nawet widzę, że dorabia ciasto na naleśniki. Spoglądam na wszystkich zebranych i czuję, że ponownie się uśmiecham.
Nagle do kuchni wpada jak burza młody i spogląda na mnie.Kiwam mu głową,żeby się ze mną spotkał na dworze. Wstaję oddaję talerz Sky całuję ją w policzek i szepczę do ucha
-Dziękuję kochanie. Zaraz wrócę. I pojedziemy na zakupy dobrze?
Zauważam,że na jej policzki wychodzi słodki rumieniec i tylko kiwa głową lekko na potwierdzenie.
*****
Kochane co powiecie na historię Beara???? Już mam coś w głowie i myślę,że może coś być z tego ciekawego. Co wy na to?
CZYTASZ
Niebezpieczna Gra MC Tom 1 Ace- ZAKOŃCZONA
RomantizmAce jest prezesem klubu motocyklowego. Od dziecka był do tego szkolony i kochał to życie. Kochał dziwki, handel i niebezpieczeństwo. Nie wyobrażał sobie nic więcej liczył się tylko jego klub i bracia. Do momentu kiedy poznał Myszkę. Od miesięcy obse...