4

69 11 0
                                    

Kylo Ren zasiadł na miejscu na którym poprzednio siedział ich najwyższy wódz Snoke Imponowała mu władza którą zyskał bez niczyjej pomocy teraz był w stanie robić to co dawno planował 

Chciał zakończyć wszystkie organizacje które istniały a wprowadzić tylko swoje żady 

Na salę wezwał generała Huxa aby ustalić co dalej robić

Hux : wezwałeś mnie dowódzco 

Powiedział lekko zirytowany tym jak się musi do niego zwracać

Ren : Tak potrzebuję twojego wojska do ostatecznej rozgrywki czy są w pełni gotowi ?

Hux: oczywiście władco 

Ren : Świetnie mam jeszcze jedna sprawę a mianowicie chce cię awansować na wyższe stanowisko 

Hux zaniemówił 

Hux: naprawdę mnie za co ?

Ren : wykazałeś się wielkim zaangażowaniem i od tej pory będziesz moim zastępcom 

Hux: dziękuję panie nie wiem co mam powiedzieć 

Ren : nie mów nic tylko szykuj moja armię 

Hux :atakujemy ruch oporu ?

Ren : musimy zniszczyć wszystkich żeby zostać jedyną organizacją a my od tej pory nazywamy się Imperium odnowy, rozumiesz ?

Hux: Oczywiście panie czyli musimy zgładzić ruch oporu 

Ren : Tak to będzie nasze pierwsze zadanie ,ale ja polecę tam z wami 

Hux odmeldował się i poszedł do siebie 

Mimo tego ,że nienawidził Kylo Rena uznał ,że jego nowy plan jest bardzo dobry i miał nadzieje że dzięki większemu stanowisku mógł wprowadzać swoje plany w życie .Miał nadzieję ,że teraz osiągnie władzę jaką chciał mieć za czasów Snoke 

Ren wiedział jedno ,że kiedy będzie pozbywał się ruchu oporu musi również zabić Rey 

Próbował przeciągnąć ją na ciemną stronę ale była silna i nie dała się jego sztuczką jedii. Kiedy spotkali się przy ostatnim rozstaniu był pewien ,że dziewczyna zostanie z nim i razem będą rządzić galaktyką jednak nie dał rady jej namówić .Teraz wiedział ,że jeśli nie jest z nim to jest przeciwko niemu i musi ja zabić 

Zabić co to słowo dla niego znaczyło .Tak wielu ludzi już pozbawił życia ,każdy kto by spojrzał z boku był by pewny ,że to nie stanowi dla niego ,żadnego problemu jednak było inaczej 

Każda osoba która zginęła za jego sprawą zadawała mu ból psychiczny który odczuwał od środka.Myśl o tym ,że będzie musiał zabić Rey była nie znośna ,nie wiedział jak tego dokona ale musiał to zrobić

Nie mógł pozostawić przy życiu jedii która mogło powołać na nowo zakon i szkolić innych przekazując im moc 

Tak chciał żeby była tu obok niego i pomogła mu w rządach ale teraz mógł liczyć tylko na Huxa a o Rey zapomieć 

Zapomniał by gdy by to było takie proste 

Ren  and ReyWhere stories live. Discover now