Pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy, kiedy Bear wjechał w małą drogę w lesie. Że tu mnie zostawi. Zabierze Olliego i każe mi wracać do miasta samej.
Po chwili moim oczom ukazał się śliczny drewniany żółty domek. Zaraz za nim słychać było wodę.
Wysiedliśmy i kiedy ja tak stałam sparaliżowana. Bear wyciągnął Olliego i podszedł do mnie.
-Gdzie my jesteśmy?
-Jesteście w domu.
Po czym kieruje się do środka.
Kiedy tylko wchodzimy moim oczom ukazuje się śliczny jasny salon. Na samym końcu pokoju jest otwarta jasna kuchnia z wielkimi oknami z których widać las. Nie tego się spodziewałam. Spoglądam na Beara. Który wyciąga właśnie Olliego.
-Chyba ktoś ma niespodziankę dla nas.
Podchodzę do nich i się uśmiecham. Wyciągam dłonie do nich
-Daj przebiorę go.
-Naucz mnie.
Kiedy tylko słyszę te słowa aż zastygam. Spoglądam na niego z otwartą buzią. Na co on tylko uśmiecha się. Dawno nie widziałam tego uśmiechu. I nawet nie zdawałam sobie sprawy, że tak mi go brakowało.
-No co ? Przecież też będę musiał go przebierać. To przecież mój syn
Kiedy tylko kończę Bear klęka przy małym po chwili spogląda na mnie i mówi.
-Na górze są trzy sypialnie. Jutro pojedziemy do sklepu i kupimy wszystko co będzie potrzebne dla Olliego. A ty zatrzymasz się u Sky i Aca. Zrobię remont- kiedy widzi moją minę dodaje- mały potrzebuje swojego pokoju. Ty też. Chyba, że chcesz spać ze mną
-Nie!
Wypowiadam to zbyt głośno i zbyt szybko. Bear uśmiecha się tylko i mówi.
-Dzisiaj nie masz wyjścia. Będziemy spać wszyscy razem.
-Dlaczego?
-Nie potrzebowałem nigdy pozostałych pokoi więc są puste- podnosi Olliego spogląda na mnie i dodaje- Zostańcie tutaj pojadę do miasta potrzebujesz czegoś.
-Nie, mamy wszystko
-Ok a więc, rozgość się ja przyniosę wasze rzeczy.
Po czym znika za drzwiami. Biorę małego na ręce siadam z nim i zaczynam do niego mówić.
-No i co teraz kochany. Twój tata tak szybko nie odpuści- przytulam go całuję po główce i szepczę- pytanie tylko czy twoja mama wytrzyma.
CZYTASZ
Niebezpieczna Gra MC Tom 2 Bear - ZAKOŃCZONA
RomanceTo nie miało być tak. Moje życie miało być inne. Niestety pojawił się w nim Bear a później Olivier i wszystko uległo zmianie. Klub, dziwki,motory,narkotyki i szalona jazda. To kochałem i tylko tego w życiu chciałem, aż do momentu swojej śmierci k...