Nie spodziewałam się, że budynek będzie w tak dobrym stanie. Owszem, ciężko było by tu mieszkać, ale pocisk nie zniszczył aż tak bardzo sierocińca, żeby nie można było się po nim poruszać. Weszłam do budynku, a zapach zgnilizny uderzył w moje nozdrza. Przede mną wiły się szerokie schody. Po bokach leżały wyrwane drzwi, a wszędzie walały się odłamki szkła i drewna. Na podłodze zdążyły wyrosnąć różnorodne rośliny. Weszłam do najbliższego pomieszczenia, które okazało się być salonem. Dwie ściany były wyburzone, ale pnącza przykryły utworzoną dziurę. Kanapy leżały przewrócone wraz ze stolikiem. Nie znalazłam tam nic ciekawego, więc przeszłam do kolejnego pokoju. Była to jadalnia, która wyglądała całkiem dobrze. Stół rozciągał się wzdłuż pokoju, a obok niego stały krzesła. Dwanaście wąskich siedzeń oraz jedno większe od wszystkich, które było z przodu. Na ścianie wisiał wielki obraz, który przedstawiał wyblakłe postacie. Niestety nie mogłam dostrzec żadnej twarzy. Skierowałam latarkę wzdłuż wąskiego korytarza, ale oprócz pajęczyn i kurzu nic nie znalazłam. W rogu leżał rozwalony telefon, a na ziemi pozostałości po kolorowej doniczce. Przemierzałam jeszcze starą kuchnię, ale postanowiłam pójść na górę. Bałam się chodzić po tej podłodze, która skrzypiała przy każdym kroku, ale okazała się być solidna. Na pierwszym piętrze były sypialnie. Wchodziłam do każdego pomieszczenia, próbując znaleźć coś ciekawego. Dopiero ostatni pokój przykuł moją uwagę. Były tam dwa łóżka i duża szafa. Wszystko zniszczone, ale byłam pewna, że musiało być tu bardzo ładnie. Najbardziej zaintrygowało mnie pożółkłe zdjęcie, które zostało przyczepione do ściany. Były na nim dwie dziewczyny. Jedna miała jasne wręcz białe włosy i niebieską sukienkę. Na nogach miała wielkie buty. Obok niej stała szatynka w fioletowej sukience. Wydawała mi się do kogoś podobna. Ze zdziwieniem skojarzyłam ją ze swoją babcią. Była do mnie podobna, ale z pewnością ładniejsza. Wzięłam zdjęcie do ręki i odwróciłam je. Widniało tam imię babci oraz tej drugiej dziewczyny, Emmy. Schowałam je do plecaka. Położyłam się na jednym z łóżek i zaczęłam przeglądać inne zdjęcia, które znalazłam w szafie. Przedstawiały różne osoby. Na wielu z nich widziałam babcie, ale nic mnie tak nie zaskoczyło jak to, że na jednym z nich, gdzie wszystkie postacie były ustawione w szeregu, była pani Peregrine. Wyglądała dokładnie tak samo jak tydzień temu.
Obudził mnie szelest liści. Podniosłam się i westchnęłam, gdy zobaczyłam, że było już ciemno. Nie sądziłam, że tak dobrze się tu spało. Gdy chciałam wstać, poczułam, że środki przeciwbólowe przestały działać. Byłam na siebie wściekła, że nie zabrałam kilku ze sobą. Czułam się słabo, a moja głowa była gorąca. Na bank się przeziębiłam. Wstałam z łóżka i założyłam na plecy mój plecak. Postanowiłam wrócić do baru i przyjść tu po porządnym śniadaniu. Zanim jednak wyszłam, poszłam do jadalni, gdzie wisiał ten obraz. Chciałam sprawdzić, czy gdzieś na nim ujrzę babcie lub panią Peregrine. Nim jednak weszłam tam, usłyszałam głosy i kroki. Schowałam się za wysokim zegarem, a wieczór sprzyjał mojej kryjówce.
— Jesteś pewien, że tutaj jest? — Pierwszy głos był mi nieznany. Na pewno należał do mężczyzny. Weszli do salonu i oparli się o kanapę.
— Tak, w barze ani w miasteczku jej nie ma. — Zakryłam usta ręką, słysząc Franka. — No chyba, że się zgubiła albo utopiła, w co wątpię.
— Idź jej poszukać na górze. — Gdy nieznany mężczyzna powiedział to, drzwi ponownie się otworzyły. Frank z towarzyszem zamilkli i poszli w głąb pokoju. Próbowałam nie wychylać się zbyt z kryjówki, ale zauważyłam jak do pokoju wchodzi mała dziewczynka. Jakoś bardzo się nie przejęłam tym, że widziałam ją na zdjęciach. Miała białą sukienkę i brązowe kręcone włosy. Zatrzymała się, a ja próbowałam nie krzyknąć, gdy nieznajomy złapał ją. Dziewczynka zaczęła krzyczeć i szarpać się. Niewiele jej to dało.
CZYTASZ
Osobliwa Historia
Fanfiction"Nie jesteś zwyczajna, jesteś osobliwa" Jedno zdanie, a ma znaczący wpływ na życie. Czy warto porzucić swoje dotychczasowe życie, żeby odkryć przeznaczenie? Jak potoczy się życie głównej bohaterki, która zmaga się z osobliwymi problemami? Vaness...