~2~

14 1 3
                                    

To teraz!-pomyślała wesoło Skrzydełko
-Skrzydełko, Listku i Brzuzku podejdźcie.-powiedział Lisia Gwiazda- Listku podejdź.
Widać było lekkie przerażenie w jego oczach, ale przewyższało je szczęście
-Listku od tej pory do czasu aż zostanisz wojownikiem,-odezwał się Lisia Gwiazda- będziesz się nazywał Lisia Łapa. Twoim mentorem będzie Wilcze Serce.
Dotykneli się nosami. On tak się cieszył
~Ja też tak chcę~ pomyślała Skrzydełko
-Brzuzku! Od tej pory będziesz znany jako Brzozowa Łapa. Twoim mętorką będzie Srebrna Stopa
Zrobili to samo co Liściasta Łapa
-I Skrzydełko, od teraz do czasu aż zostanisz wojowniczką, będziesz znana jako Skrzydlata Łapa. Twoim Mentorem będzie Klonowy Liść
Dotknęła się nosem z zastempcą przywódcy
~O klanie gwiazdy! Jaki to zaszczyt~ pomyślała i ruszyła w stronę swoich braci
                                  ****
-Co dzisiaj robimy?-zapytała z entuzjazmem swojego mentora- Zobaczymy granice?
-Dokładnie,- odpowiedział- razem z twoim rodzeństwem.
-Witaj Wilcze Serce.- powidział Klonowy Liść- Witajcie Liściasta Łapo i Brzozowa Łapo
-Gdzie jest Srebrna Stopa- zapytała Skrzydlata Łapa- Coś się stało?
-Nie, ale dwoje mentorów chyba starczy, żeby nas upilnować- zażartował Brzozowa Łapa-No... Chyba wyjdziemy prze zachodem słońca.. Co nie Klonowy Liściu?
-Ruszamy! Pójdziemy w kierunku jeziora.
                                ****
-Ocho! Kogo my widzimy? Patrol klanu lodu! - uśmiechnoł się kot czekający, po drugiej stronie strumienia- Chcecie ten teren? No to walczcie!
-Sowi Pazurze! To nasz teren!-wykrzyczał Wilcze Serce
-Jeżeli nie zawalczycie to będzie nasz- powiedział drugi kot
Skrzydlata Łapa zauważyła jak Klonowy Liść mówi coś Lisciastej Łapy, a ten powoli się wycofuje
~Nie teraz Liściasta Łapo nie zostawiaj nas
- No to walczymy- krzyknął Wilcze Serce
Zerwali się. Troje wojowników klanu morza i jedeń uczeń ruszyli w  stronę Skrzydlatej Łapy i jej towarzyszy, a oni ruszyli na intruzów
Walka miała się rozpocząć lada moment i tak się stało...
Skrzydlata Łapa i Brzozowa Łapa walczyli z jednym uczniem, Klonowy Liść z dwoma mniejszymi wojownikami, a Wilcze Serce z dużo większym wojownikiem.
W momęcie, gdy Skrzydlata Łapa miała zginąć z łap ucznia usłyszała okrzyk bojowy
~No nie pszyszły ich posiłki~pomyślała Skrzydlata Łapa
Ale się myliła! To była pomoc prowadzona przez Morski Kwiat i Liściastą Łapę. Wśrud wojowników rozpoznała Liliową Stopę, Drozdowego Pazura, Jastrzębie Serce, Lwie Futro i Czarne Ucho.
-Klanie morza wycofujemy się! Jest ich za dużo- krzyknoł Sowi Pazur niewiadomo do kogo bo cała reszta już uciekła
                                 ****
-Pierszy dzień i już walka. Wow!- powiedział Brzozowa Łapa
-Dobrze walczyliście jak na nieszkolonych uczniów-pochwalił Skrzydlatą Łapę i Brzozową Łapę- A ty nadwyraz szybko biegasz
-Dziękujemy- odpowiedzieli

Wojownicy. Skrzydła lodu   Obóz klanuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz