Zapraszam serdecznie do przeczytanie książki.
-jeszczę raz źle powiesz o Sylwi to pożałujesz rozumiesz! -zaczełem krzyczeć
- Tak tak rozumiem przepraszam- powiedział chłopak.
Jakie bęndą dalsze losy bohaterów Marcela i Sylwi?
Może w tej książce...
Jak nie Marcel Marcelek❤: Co robisz dziś? Ja: Jade do kuzynki na urodziny jej Marcelek❤: To ciekawie życze miłej zabawy tylko tam grzecznie😂
Odłożyłam telefon żeby skończyć zadanie z chemii i gdy skończyłam zadanie odałam panu do sprawdzenia i jak zwykle dostałam 5. Oczywiście nie obyło sie od komentarzy o kujon ale miałam to gdzieś wróciłam na swoje miejsce i wzięłam do ręki telefon i zaczełam mu odpisywać
Ja: Ja zawsze jestem grzeczna Marcelek❤: Od jakiegoś czasu się zmieniłaś wiesz? Ja: W jakim sensie? Marcelek❤: W takim że zaczełaś sie odważniej malować ubierać. Ja: To źle czy dobrze? Marcelek❤: Bardzo dobrze ale pamiętaj że jesteś moja😘
Zastanawiałam sie długo co mu odpsiać bo nie wiedziałam co o tym myśleć ale pomyślałam sobie że żartował więc odpisałam mu Ja: Tak sobie wmawiaj😂 w twoich snach Marcelek❤: W moich snach robimy co innego😏 Ja: Fuj zboczeńcu Marcelek: Hahah Ja: Dobra ja lecę bo mam jeszcze mam matemtyke i do domu i muszę sie szykować z piszemy sie później bajo😁 Marcelek❤: Ja własnie skończyłem lekcje. Oki z piszemy sie później. Dostałem 4 z Historii Ja: Wow!! Brawo a ja 5 z chemii Marcelek❤: Gratuluję moja dziewczynka😁 Gdy skończyłam z nim pisać poszłam pod salę od Matematyki usiadłam i zaczełam myśleć zostało 2tygodnie do końca szkoły i ja kończę szkołe jak to szybko mineło. Moje rozmyślenia przerwał dzwonek na lekcję więc wstałam i czekałam jak nauczycielka otworzy drzwi i weszłam do klasy standardowo usiadłam na samym końcu wyjęłam zeszyt i książki i zaczełam słychać nauczycielki.
-45min później-
Gdy sie skończyła lekcja szybko poszłam do szatni zostawiłam nie potrzebne książki i poszłam do domu. - w domu- Otworzyłam drzwi kluczami zdjełam czapkę buty i bluzę. Poszłam do swojego pokoju zostawiłam plecak poszłam do kuchni zjeść coś bo byłam bardzo głodna zrobiłam sobie 2 kanapki z szynką serem i pomidorem usiadłam przy stole w jadalni i zaczełam jeść przeglądając instagrama. Stwierdziłam czas sie zmienić zacznę wstawiać jakieś zdjęcia na niego. Nie będę mnie uważać za szarą myszkę grzeczniutką i cichutką. Oczywiście w nowej szkoły będę sie dobrze uczyć ale będą już wtedy inną Sylwią. Gdy zjadłam kanapki poszłam do pokoju i zostało mi 2h do urodzin prezent miałam już naszykowany był to złoty Łańcuszek z literką "J" czyli kuzynki imieniem Julia. Otworzyłam szafę i zaczełam przeglądać moje ubrania i stwierdziłam że założę to:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zmyłam makijaż ze szkoły i sie delikatnie pomalowałam. Gdy już byłam gotowa wziełam torebkę telefon klucze i prezent i pojechałam do kuzynki. Gdy jechałam tranwajem przyszło mi powiadomienie że ktoś mi napisał był to kto inny jak nie Marcel. Marcelek❤: Co robisz? Ja: Jade do kuzynki Marcelek❤: Tylko tam mi nie pij alkocholu Ja: Zobaczymy Marcelek❤: Nie rób tego proszę. Albo napisze tak napij się ale nie za dużo żebyś jutro nie miała kaca. Ja: Zobaczymy po żyjemy Marcelek❤: Zależy mi na tobie i nie chcę żeby coś ci się stało. Mała uważaj na siebie prosze i nie pij za dużo😞💓🌍 Ja: Oki💓
Gdy już byłam u kuzynki dałam jej prezent i zaczęła sie impreza tort śpiewanie sto lat! Alkochol wypiłam tylko 6 kieliszków wódki smakowej i za stopowałam bo już czułam że jestem pijana siotra ze swoim chłopakiem od wieźli mnie do domu. Gdy już byłam w domu zdjełam sukienkę założyłam koszulkę za dużą i położyłam sie do łóżka zanim poszłam spać napisałam do niego Ja: Przepraszam😞😪
