Już Prawie

3.1K 78 6
                                    

Julia

Wstałam była godzina około 8 zdziwiło mnie to że wstałam tak wcześnie, próbiwałam zasnąć lecz mi się nie udawało postanowiłam wykonać moja poranną rutyne poszłam do łazienki wziąść szybki prysznic, ubrać się i umalować. Po wykonaniu wszystkich tych czynnośći poszłam do mojego pokoju gdzie zaczęłam przeglądać social media po 10 minutach skończyłam i uznałam że zajrzę do Kacpra. Zapukałam raz nic, zapukałam drugi też nic no więc do trzech razy sztuka dalej nic więc poprostu weszłam nikogo nie było zdziwiło mnie że Kacpra nie ma w pokoju może już wstał no ale dobra. Zeszłam na dół na blacie w kuchni leżała tylko karta z napisem

Pojechałem do dziewczyny
Stuart

Zaczęłam zrobić sobie śniadanie zjadłam je, szukałam Kacpra po domu nigdzie go nie było nagle zdałam sobie sprawę że jeszcze nie zobaczyłam do salonu noi co znalazłam księcia leżącego na kanapie wtulonego w koc (szkoda że nie we mnie) pomyślałam jezy Julia o czym ty myślisz dobra nie budziła Kacpra niech śpi cyknełam mu fotkę i uznałam że zrobię coś dobrego i przyrządze mu śniadanie. Kacper lubi jeść naleśniki więc dobra zrobie mu naleśniki gdy weszłam do salonu Kacper od razu się obudził

K:Co tak pachnie?- spytał
J:Zrobiłam ci naleśniki - powiedziałam
K:Oo dziękuję a ty w ogóle umiesz gotować?
J:Tak a co nie wiedziałeś- powiedziałam zakładając rękę na rękę
K:No jakoś nie zbytnio, do garów się tak nie pchasz
J:Dobra spróbuj i powiedz czy dobre
K:A otrute to czy nie?
J:Kacper - powiedziałam lekko na niwgo krzycząc
K:No dobra już - wziął kęs do buzi mówiąc - no dobre dobre
J:Czyli zdałam test na kucharza
K:Tak na 5
Uśmiechnęłam się a Kacper przemierzył mnie wzrokiem
K:Dobra muszę iść się ogarnąć
J:Okej

Kacper

Cieszę się że Julka zrobiła mi śniadanie było naprawdę dobre. Wykompałem się i ubrałem usiadłem na łóżku rozmyślając o Julce zakochałem się w niej tylko teraz jak jej to powiedzieć albo czy ona też coś do mnie czuje takie właśnie pytania chodziły mi po głowie aż do momentu gdy ktoś nagle zapukał do mojego pokoju. Była to Julka

J:Cześć Kacper
K:Eluwina
J:Jak tam ci życie mija? - spytała
K:A dobrze tak jakoś a tobie?
J:No siedzę i się nudzę więc przyszłam do ciebie bo z tobą mi się nigdy nie nudzi
K:Ej skoro ci się nudzi mam pomysł
J:Jaki? - spytała uśmiechając się so mniw
K:Może się wybierzemy do kina-zaproponowałem
J:Świetny pomysł, tylko na co?
K:Nie wiem Joker może?
J:No spoko
K:To za dwie godziny czekam na ciebie w holu dobra?
J:Dobra

Julia

Wyszłam od Kacpra z pokoju fajnie że jedziemy do kina razem sami jeszcze na dodatek to on mi to zaproponował w sumie jestem pomalowana nie wyglądam dzisiaj aż tak źle więc tak zostanę później może tylko przebiore
ciuchy

Skip Time

K:Julka- krzyknął
J:Co? - spytałam
K:Idziesz
J:Czekaj

Zeszłam na dół i stanęłam obok Kacpra a on przemierzył mnie wzrokiem i powiedział

K:Ale ty ładnie wyglądasz
J:Dziękuję - zarumieniłam się
K:No to co idziemy
J:Tak- odpowiedziałam

Wyszliśmy z domu i wsiadliśmy do samochodu cała drogę jechaliśmy w ciszy jedyne co to się uśmiechaliśmy. Dojechaliśmy do kina weszliśmy do środka budynku było mi gorąca więc zdjełam z siebie futerko, wzieliśmy popcorn i jakieś picie i weszliśmy do sali kinowej. Zaczęł się film po około połowie byłam troszeczkę zmęczona więc oparła głowę a ramię Kacpra, po chwili zauważyłam że nasze ręce się do siebie zbliżał aż się złączyły nie reagowałam na to chciałam by ta chwila trwała wiecznie. Popatrzyłam na Kacpra a on na mnie i się uśmiechnął a ja się razumieniłam po chwili nasze usta były coraz bliżej i bliżej gdy już miały się załączyć przeszkodził na napis na ekranie THE END i głośna muzyka i wtedy ludzie zaczęli wychodzić. Wyszliśmy z kina jechaliśmy w ciszy wstydziłam się powiedzieć jaki kolwiek słowa, gdy byliśmy już pod domem od razu pobiegłam do swojego pokoju tak jak Kacper, rzuciłam się na łóżko postanowiłam że pójdę spać lecz nie mogłam cały czas myślałam tylko o Kacprze i o tym co się działo w kinie.

Wszystko By Być Przy Tobie    Julia Kostera/Kacper Blonsky Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz