Julka i Kacper- neverending story💕

miłość to magia💕

Julka, Lexy, Marcin i Kacper w końcu dotarli na miejsce przywitał ich piękny krajobraz i ośnieżone stoki.
~julka
Wow ale pięknie 💕
~Kacper
Przytulił ją i powiedział: jest pięknie💕

Po 20 min dotarli do hotelu.
Zostawili samochód wyjeli bagaże i ruszyli w kierunku wejścia. Okazało się że mają 2 pokoje obok siebie. Lexy z Julką pobiegły zobaczyć pokój, niedługo potem dołączyli do nich chłopcy.
~Lexy i Julka
Wowow jest piękny💕
I jaki widok

Pokój Marcina i Kacpra był identycznt jak dziewczyn. Marcin był tak zmęczony że od razu poszedł spać, a Kacper od razu chiał wziąść prysznic.

Natomiast u dziewczyn wyglądało to troche inaczej
Najpierw Lexy zrobiła zdjęcie Julce na ig a potem na odwrót. Po sesji Lexy rzuciła się na łóżko i poszła spać a Julka wykąpała się, ogarneła, wypakowała walizkę i wyszła na balkon żeby chwilkę odpocząć i pooglądać widoki.

Kacper umył się, ubrał i kiedy układał swoje rzeczy w szafach zobaczył jakąś postać na balkonie (jeszcze nie wiedział że to Julka)

Założył kurtkę i wyszedł na dwór
~kacper
Aaa to ty, co tutaj robisz?
~ Julka
Rozmyślam i oglądam widoki

Kacper po chwili ciszy powiedział może się gdzieś przejdziemy? Marcin śpi, założe się że skoro tu jesteś pewnie Lexy też.

~Julka
Tak śpi, pewnie i tak nie mam co robić

~Kacper no to chodź
(Wszedł do pokoju i zamknął drzwi balkonowe poczym wziął czapke i szal i wyszedł aby spotkać się z Julką)

Julka również szybko się ubrała i wyszła w stronę Kacpra

Postanowili wybrać się w góry,

~Julka
Jest piękie
~Kacper
Tak to prawda

Kiedy byli już wysoko Kacper powiedział:
Muszę z tobą porozmawiać, choć usiąść tu

~Julka
Co się stało?

~Kacper
Mam do ciebie pytanie?
Czy ty, ty chcesz sobie coś zrobić?

~Julka
Skąd nigdy o tym nie myślałam skąd ten pomysł?

~Kacper
To dlaczego pytałaś się na jakiejś stronie o to czy przedawkowanie leków może zabić?

~Julka
Skąd ty to...
Posłuchaj dlatego tak napisałam bo kiedy na mnie nakrzyczałeś i powiedziałeś mi żebym sobie od ciebie poszła. Kiedy kiedy byłeś na mnie tak zły że się do mnie nie odzywałeś i miałeś mnie gdzieś, wtedy czułam się bardzo źle. Wszystko mnie bolało, brałam dużo leków przeciwbólowych, chciałam się dowiedzieć czy to mi zaszkodzi. I tak to mi szkodziło więc postanowiłam wziąść się w garść i przynajmniej próbować zapomnieć o twoich słowach.

~Kacper
To wszystko przeze mnie. Gdybym przyjął twoje przeprosiny nie martwiłabyś się.

(Julka zbliżyła się do Kacpra i powiedziała)
To nie twoja wina, gdybym nie zrobiła pranka nic by się nie stało.

To nie jest niczyja wina Julka tak po prostu musiało być

Kacper przytulił ją mocno i powiedział :
Jeśli chodzi o pranka to wybaczam ci wszystko. Ja też muszę cię przeprosić postąpiłem źle, byłem na ciebie zły bo jesteś dla mnie ważna i kiedy przed kamerą pokazałem jak mi na tobie zależy, pomyślałem że zrobiłem z siebie idiotę.

~Julka
Ty też jesteś dla mnie ważny. Kiedy przez długi czas cię nie ma przy mnie nie jestem sobą,

~Kacper
Mam coś dla ciebie.( wyciągnął coś z kieszeni) proszę to nasze zdjęcie zrobione kilka miesięcy temu, pamiętasz?

~Julka
Jeju ale cudne, pewnie że pamiętam

~Kacper
Mam nadzieję że kiedy będziesz je nosiła przy sobie, nawet kiedy mnie przy tobie nie będzie zawsze na twojej twarzy pojawi się uśmiech
(Oooo jak słodko)

Julka splotła swoje ręce na jego szyi, przysuneła się bliżej i pocałowała go w policzek, a on przyciągnął ją do siebie, objął i stało się coś pięknego i romantycznego ...  pocałunek na szczycie ośnieżonej góry💕

Po tym magicznym pocałunku Julka z Kacprem ruszyli w drogę powrotną, przytuleni do siebie nic ani nikt nie mógłby zepsuć im tej pięknej chwili...

Koniec!
Ooo jaki cudowny rozdział.
Jest pierwszy magiczny pocałunek. Wszystko się wyjaśniło. Do zobaczenia w kolejnych rozdziałach💕 buziaki paaaa💖