-2-

47 4 16
                                    

POV Jungkook

-Chłopaki jestem głodny, może powinniśmy-niedokończyłem poniewarz mój obiad przechodził obok Jimina szarpnoł ją za ręke i uderzyła w szafki. Zaczeła się wydzierać

-Trzeba ją uciszyć, czuje czyjąś obecność-powiedziałem, a Tae spojrzał jej w oczy i cicho powiedział:

-Teraz dziewczynko będziesz cicho i dasz nam w spokoju zjeść-puścił ją. Ale ja nadal czuje, że ktoś się zbliża.

-Weśmy ją na strych-nażuciłem szybko i po chwili znikneliśmy z szatni po kolej zatapialiśmy ząbki w ofierze, po której spodziewałem się troche więcej. Niestety nie smakowała tak dobrze jak myślałem

-Chodzmy na lekcje-rozkazał Namjoon

                         Po 10 min
S iedzimy już 10min na angielskim, aż tu nagle do sali wchodzi ładna dziewczyna. Nauczycielka polazuje ręką żeby podeszła, a ona wykonuje polecenie.

-Witaj przedstaw się-Nauczycielka
-Hej jestem Aniela mam 17 lat i pochodze z Busan'u mam nadzieje że przyjmiecie mnie ciepło.
-Dobrze usiądz koło.... Mhm.... Jungkook'a - podniosłem ręke

Dziewczyna usiadła obok mnie i wtedy odwrucił się Tae

-Hej Tae jestem i wspułczuje że siedzisz z tym debilem
-Ryj Tae

Spojrzałem na dziewczyne, a ona na mnie nasze wzroki się zkrzyżowały

-Jungkook jestem-podałem dziewczynie ręka
-Aniela-odezwała sięi odwzajemniła mój gest.

POV Aniela

                          Dzwonek
Usiadłam na ławce i wgapiałam się w telefon, ale znowu słyszałam krzyk.

-Co to ma być?!-zaczełam biec w strone hałasu. Znowu jestem w szatni. Tym razem miałam racie, zobaczyłamja Ci co mi sięprzedstawili w klasie,trzymałjakąś zrozpaczoną dziewczynę. Ten cały Jungcoc, Jungcook czy coś chce ją chyba uderzyć. Dlaczego niemoge tego olać. W ostatniej chwili złapałam go za ręke, ale coś było nie tak, czemu jest tak silny.. ledwo co go zatrzymałam, a on spojrzał na mnie wściekły.

-Czego tu chcesz!!Trzymaj te łapy przy sobie-Wkurzył się na mnie, ale bardziej mnie ciekawiła ta dziewczyna

-Wszystko w porządku? - spytałam, a ona zachowywała się tak jak by jej nie było... Przecież przed chwilą się darła. Nagle poczułam popchnięcie, wpadłam w szafki, spojrzałam wyżej, a on był przedemną. Moja głowa znajdowała się pomoędzy jego rękoma. Nasze twarze dzieliłymilimetry. Co on odwala.

-Chcesz się zabawić? - szwpnoł mi na ucho

_______________________________________

Siemanko uszanowanko

Siemanko uszanowanko

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 23, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Be when I need youOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz