- Dawno, dawno temu za górami i za lasami żył sobie chłopiec. Miał on normalną rodzinę, jednak dzień przed swoimi 18 urodzinami, czyli w ostatniej chwili. Zniknął. Podobno żyje w krainie wiecznej młodości, czyli w Nibylandii. Jest szczęśliwy. I tylko tyle w życiu powinno się liczyć. - skończyłam opowiadać bajkę swojej siostrzenicy Rosalie
- Julie...Julie... jesce raz - powtarzała w kółko
- Przepraszam Rosa ale już późno, jutro idę do szkoły muszę iść spać. - położyłam małą do łóżka i skierowałam się do mojego pokoju. Jak już wywnioskowaliscie mam na imię Julie, a dokładniej Julie Alexandra Darling. Mieszkam w Londynie wraz z ciotką, wujem i siostrzenicą. Moi rodzice zginęli podczas katastrofy lotniczej. Nie lubię mojego wujostwa, cały czas mnie negują i karcą. Głównie za to że opowiadam Rosalie bajki. Podobno ona ma być realistką i nie może wierzyć w niestworzone historie. Mam 17 lat, a jutro zaczynam 3 klasę liceum. Jeżeli chodzi o szkołę to lubię tam chodzić. Jest to dla mnie odskocznia. Mam kilku przyjaciół, ale osobiście uważam się za indywidualistkę.
Większość moich rówieśników uważa mnie za osobę dziwną, nie chcą ze mną przebywać. Nie wiem dlaczego, ale ma to duży wpływ na mnie szczególnie po ostatniej tragedii. Czuję, że nigdzie nie pasuje.
Usiadłam przed lustrem rozczesując kasztanowe włosy. Dużo myślałam nad swoim życiem. Czekałam na przełomowy moment. Jakąś przygodę. Cokolwiek żeby tylko przerwać tą szarą rutynę.
CZYTASZ
Zagubiony chłopiec
Mystery / ThrillerImię Piotruś Pan do tej pory kojarzyło wam sie z miłym rudym chłopcem, który ma w glowie tylko zabawę. Teraz jednak to imię sieję grozę. Boją się go dzieci, dorośli i starzy. Są jednak osoby, w których dalej żyje duch wiary w to że Piotruś Pan to b...