Prolog

3.8K 113 6
                                    

Jeszcze dwa dni... Dwa dni wspaniałych wakacji.. Po za miesiącem w Hiszpanii spędzonym z moim bratem Harrym i jego narzeczoną Alex, siedziałam w moim małym świecie znanym pod nazwą "mój pokój" i na parapecie czytałam jedną z moich ulubionych książek, nie jestem jakąś maniaczką literatury, ale jeżeli chodzi o książkę typu "Harry Potter" nie mogę się oderwać. Uwielbiam czytać o nierealnym świecie pełnym przygód, magii i tajemnic. Dziś wieczorem mój brat pod nieobecność rodziców, którzy jeszcze nie wrócili z Dubaju, robi imprezę na zakończenie wakacji, pomimo iż studia zaczynają się w październiku, ale on i jego przyjaciel z racji, że ukończyli rok ze świetnymi wynikami, dostali się na staż w dwóch szkołach nie wiem dokładnie gdzie mają uczyć wiem tylko, że Hazz będzie uczył wychowania fizycznego w Manchesterze i jutro wieczorem wyjeżdża, a jego najlepszy przyjaciel, chyba Niall również będzie nauczycielem wf-u ale dodatkowo języka angielskiego bo- jak Harry mi opowiadał- on jest na dwóch kierunkach, a w sumie na trzech bo jeszcze chodzi na zaoczną literaturę angielską, wiem że poznali się dopiero w University of Brighton bo Niall przyjechał tam z Irlandii, kilka razy był u nas w domu, ale nigdy go nie widziałam i nie miałam okazji poznać. Aktualnie mieszkam w Brighton i jestem w ostatniej klasie Brighton College to ostatni rok, a ja i tak nie mam pojęcia kim zostać w przyszłości... Ale wszystko się okaże... Za 2 godziny zaczyna się impreza a ja nie wiem co ubrać, weszłam do swojej garderoby i usiadłam na pufie przeglądając wzrokiem ubrania, głośno westchnęłam, a do pomieszczenia weszła Alex, uśmiechnęła się lekko do mnie i usiadła obok.

-Chyba ktoś tu ma dylemat- zaśmiała się i zaczęła przeszukiwać pierwszą szafę, cały czas przyglądałam się jej pierścionkowi, bardzo jej zazdrościłam, że jest z takim świetnym facetem jak mój brat, sama chciałabym takiego chłopaka. Ocknęłam się dopiero gdy sukienka wylądowała na mojej głowie, zdjęłam ją i uśmiechnęłam się, kupiłam ją z Alex w Hiszpanii w ten sam dzień gdy Harry się jej oświadczył, to był piękny wieczór. -Ubierz to i jakieś buty czekam na ciebie na dole- wyszła z garderoby, a ja udałam się do mojej łazienki, ściągnęłam dresy, t-shirt i bieliznę, a następnie weszłam pod prysznic. Ciepłe strumienie leciały po moim ciele na gąbkę nalałam kokosowy żel pod prysznic i zaczęłam się myć, potem na głowę nałożyłam szampon i zaczęłam wcierać go we włosy, opłukana i czysta wyszłam spod prysznica i owinęłam się ręcznikiem a drugim zrobiłam turban na głowie. Ubrałam na siebie czarną koronkową bieliznę i krótką czarną sukienkę bez ramiączek, postanowiłam, że lity ubiorę dopiero przed imprezą żeby nogi zbytnio mnie nie bolały, zeszłam na dół do salonu, gdzie na kanapie siedział Harry a na nim Alex i całowali się, kaszlnęłam i się od siebie odkleili.

-O już jesteś, Harry my z Emily idziemy się przebrać a ty może zacznij coś robić- nakazała blondynka schodząc z jego kolan, Hazz skinął głową i wyjął telefon po czym do kogoś zadzwonił i wyszedł do kuchni. Razem z Al pobiegłyśmy na górę gdzie wybrałyśmy jej strój, a następnie zaczęłyśmy robić sobie nawzajem fryzury i makijaż, ja miałam lekko pofalowane włosy a mój makijaż to cienkie kreski eyelinerem maskara na rzęsach i czerwona szminka. Alex była ubrana w kremową sukienkę długości taka jak moja czyli do połowy ud, lecz nie obcisła i niskie koturny, gdyż Harry i ona byli prawie równego wzrostu więc nie mogła ubierać wysokich butów, a na szczęście/nieszczęście jestem niska, no nie tak bardzo mam 166 cm ale w porównaniu do 180 to mało. Gdy byłyśmy już gotowe usłyszałyśmy muzykę z dołu, wróciłam do pokoju jeszcze po lity, sięgnęłam po mojego iPhona, zrobiłam sobie zdjęcie w lustrze i dodałam na Instagrama i Twittera z napisem "Imprezę czas zacząć" po chwili dostałam komentarze na temat moich wychudzonych nóg i ubioru, niektórzy życzyli mi też udanej zabawy. Rzuciłam okiem jeszcze na moją listę zadań na te wakacje, wszystkie punkty zostały spełnione po za ostatnim "W te wakacje stracę dziewictwo" nie wiem dlaczego to napisałam, nie jestem typem dziewczyny, która czeka z tym do ślubu, chciałam żeby to odbyło się z kimś wartym mojego dziewictwa, nie spotkałam jeszcze takiej osoby, ale może dziś... Nie mam oczywiście zamiaru zrobić to z pierwszym chłopakiem, którego spotkam, chcę go poznać, potańczyć, pogadać, napić się... Moje myśli zostały przerwane przez pukanie do moich drzwi schowałam kartkę pod książkę leżącą na biurku i podeszłam do drzwi.

HARD ||NIALL HORAN FFOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz