Julka wkracza do akcji💕

1.8K 56 10
                                    

Julka obudziła się o 6:00. Pomimo tego że nie musiała tak wcześnie wstawać, przyzwyczajenie zrobiło swoje. Kiedy otworzyła oczy zobaczyła śpiącego obok niej Kacpra.

,,Śpi tak słodko'' - pomyślała.

Leżała tak przez dłuższą chwilę przyglądając się chłopakowi z uśmiechem na twarzy.
Po pewnym czasie Julka stwierdziła że zrobi przyjaciołom niespodziankę.

,,wczoraj nie zrobiliśmy niczego, tylko spaliśmy i jedliśmy. Dzisiaj będzie inaczej'' -pomyślała.

Wstała po cichu, i wymknęła się z pokoju. Weszła do pokoju który dzieliła z Lexy i zaczeła szukać na telefonie zimowych atrakcji.
Po pewnym czasie znalazła kilka fajnych opcji, np: lodowisko z widokiem na góry, narciarskie szaleństwo na ośnieżonych stokach i seans świątecznych filmów. A jakby zachciało się im zjeść coś dobrego znalazła też restauracje w świątecznym klimacie, serwującą gorącą czekoladę.

Julka była dumna ,że tak wspaniale zaplanowała dzień i szczęśliwa, że spędzi go razem ze swoimi przyjaciolmi.

Kiedy Julka zakończyła swoje poszukiwania atrakcji i dopieła wszystko na ostatni guzik była już 8:00. Szybko wyszła z pokoju i po cichu przemknęła do pokoju chłopaków. Kiedy otworzyła drzwi wpadła na.....

Kacpra, który przed chwilą się obudził.

K:
(Zaspanym głosem)
Czemu wyszłaś z pokoju, coś się stało?

J:
Nie nic się nie stało. Musiałam wyjść na chwilke i załatwić kilka spraw.

K:
Jakich spraw?

J:
Organizowałam nam cudowny dzień. Nie mogłam dopuścić do tego żeby nasze mini wakacje opierały się tylko na jedzeniu i spaniu.

K:
Jesteś cudowna (uśmiechnął się lekko)

J:
Ty też jesteś cudowny (również się uśmiechnęła)

Po czym on podszedł kilka kroków bliżej i ją pocałował..

Koniec!
Kolejny rozdział już niedługo😉
Mam nadzieję że rozdział się wam podoba💕
Buziaki💕 papa💖

Julka i Kacper- neverending story💕Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz