Od tamtej nocy minęły dwa tygodnie. Właśnie stałam na lotnisku w Warszawie czekając na odprawę.
- Napewno nie możesz zostać dłużej?- spojrzałam na mamę i uśmiechnęłam się delikatnie.
- Nie mogę mamo to i tak szczęście że mój szef dał mi tyle wolnego. Nie będę nadwyrężać jego życzliwości. - powiedziałam spuszczajac wzrok. Poczułam jak mama kładzie dłoń na moim policzku i go głaszcze.
- Cieszę się że mogłam Cię zobaczyć chociaż na chwilę. - przytuliła mnie a ja lekko odwzajemniłam jej uścisk.
- Muszę już iść - szepnełam i odsunełam się od niej.
- Do zobaczenia. - powiedziała ze łzami w oczach A ja tylko się uśmiechnęłam.****
W Seulu...Kiedy w końcu weszłam do mieszkania mogłam odetchnąć. Usiadłam na kanapie i spojrzałam przed siebie.
- W końcu w domu. - odetchnełam i oparłam głowę o zagłówek kanapy przymykajac oczy.
Jednak nie długo dane mi było odpocząć bo do drzwi ktoś zaczął się odbijać. Zignorowałam to pukanie.
- Em wiem że tam jesteś do cholery otwieraj!!- usłyszałam Kooka.
- Czego chcesz!!!
- Gdzieś Ty była?
- W domu!!- chłopak zamilkł
- Otwórz Em proszę- westchnełam i podeszłam do drzwi. Uchylilam je i spojrzałam na uśmiechniętą mordę JK
- wyglądasz okropnie. Wpuścisz mnie? - przesunełam się by mógł wejść.
- Po co przyszedłeś??- odwróciłam się w jego stronę. Podciągnął moje rękawy oglądając nadgarstki.
- Nic tu nie ma - mruknął do siebie.
- A czego się spodziewałeś? Przecież obiecałam. - spojrzał na mnie mrużąc oczy.
- Ściągnij spodnie - powiedział a ja uniosłam jedną brew w górę, ale wiedziałam że nie da mi spokoju jeśli tego nie zrobię. Więc ściągnęłam je w dół.
- Zadowolony?- warknęłam znowu je wkładając.
- Teraz już tak - uśmiechnął się.- Kiedy wracasz do pracy?
- Jutro. - ruszyłam W stronę kuchni a chłopak poszedł za mną.
- Odkąd Ciebie nie ma Taehyung chodził smutny. Powiesz mi co się między wami stało?
- Nic się nie stało. Jeszcze. Obiecałam że pomogę tobie i Jiminowi i tak będzie. Nie po to upodobniłam się do jego byłej żony.
- Napewno się nie wycofasz? Jest jeszcze wcześnie...
- Nie, obiecałam i dotrzymam słowa. - chociaż w tej jednej sprawie dodałam w myślach.
- To dobrze. - chłopak uśmiechnął się do mnie co odwzajemniłam.
- Nalać Ci wina?
- Chętnie.****
Rano obudził mnie jęczący Kook który spał obok mnie. Podniosłam się ostrożnie do siadu i rozejrzałam po mieszkaniu. Na małej ławie leżały cztery butelki wina i opakowanie po gumkach. Zajrzałam pod kołdrę i stwierdziłam że jestem w samej bieliźnie
- co do chuja - mruknęłam sama do siebie. Jeszcze raz spojrzałam na Jungkooka i na mieszkanie mało zapamiętałam z wczorajszego wieczoru. Spojrzałam na telefon i miliony powiadomień z instagram. Weszłam w nie i przyjrzalam się wstawionym zdjęciom.Good.Jungkok97
Dlaczego nie umiem Ci pomóc?😔😔
❤ 234 💬 23 ↗️ 2Destrukcja: Masz dziewczyne?😱😱 i ja nic o tym nie wiem?
Good.Jungkok97: do @Destrukcja Przecież to Em. Jest moją przyjaciółką.
T.KimLove: Co się dzieje? @Good.Jungkok97
Do @T.KimLove.
Pokaż więcej komentarzy...Good.Jungkok97
Kiedy ona powie słodko "Przytul mnie króliczku" a ja od razu chwytam ją w ramiona bo wiem, że tego potrzebuje 🤗😄😘😘
❤270 💬173 ↗️ 50
Destrukcja: Jakoś mi się nie wydaje że to tylko "przyjaciółka"
T.KimLove: Mi też nie. 😧😳😳
Jiminsi: Odkąd poznałem Em wiedziałem że między wami iskrzy 😁😎😏😏@emika.9397 co Ty o tym powiesz?
emika.9397 bez komentarza. Niech ten napalony zając się tłumaczy to on dodaje dwuznaczne opisy pod nasze wspólne zdjęcia.
@ Good.Jungkok97 tłumacz się kleszczy.
Good.Jungkok97 A co tu tłumaczyć Kocham Cię..
emika.9397 😡🤬
Good.Jungkok97 ... jak przyjaciółkę
emika.9397 ja Ciebie tez ❤
Jiminsi A ja nadal twierdzę że między wami iskrzy. 😏😏
Pokaż więcej komentarzy....- Jungkook kurwa obudź się. - szturchnęłam go- Jesteś istotą co sobie Taehyung pomyśli?- chłopak potarł oczy i uśmiechnął się.
- jest O Ciebie zazdrosny. O to mi chodziło. A zwłaszcza gdy wstawiłem filmik. Od razu do mnie napisał.
-Filmik? - od razu weszłam na portal.-Co napisał? - zapytałam.
- Już Ci pokazuje. - spojrzałam na wyświetlacz telefonu JK.- czyli nasz plan powoli wchodzi w życie?
- Na to wygląda. Jednak musisz się bardzo postarać by zdobyć jego serce Em.
- Tak wiem Kolki wiem. - szepnełam patrząc w sufit.
CZYTASZ
I'm your boss, honey
RandomCiąg dalszy sagi "Touch me, daddy". Hanhyung ma już 17 lat i buntuje się na każdą decyzję ojca. Taehyung po śmierci Sofii postanawia ożenić się na nowo, być może to właśnie macocha opanuje charakter Hanhyunga. W świecie w którym się obaj obracają...