𝓵𝓮𝔁𝔂 𝓲 𝓶𝓪𝓻𝓬𝓲𝓷 //𝓽𝓸 𝓽𝔂𝓵𝓴𝓸 𝓹𝓻𝓸𝓳𝓮𝓴𝓽

1 Rozdział - Początek

𝘗 𝘰 𝘷 𝘓𝘦𝘹𝘺

Nareszcie nadszedł ten dzień dziś zamieszkam w domu TeamuX! Jestem strasznie podekscytowana gdy tylko stuu zaproponował mi abym wzięła udział w projekcie odrazu się zgodziłam. Domowników poznałam jakiś czas temu dobry kontakt złapałam z Marcinem i Julką ale i tak im jeszcze nie ufam. Zrobiłam też rzecz któtej będę pewnie żałować do końca życia ale pod wpływem alkoholu pocałowałam Kacpra.Mam nadzieję że oboje zapomnimy o tym co się stało i będziemy żyć jakby nigdy nic.

Jest godzina 8:00 właśnie siedzę na łóżku i przeglądam instagrama jedząc śniadanie.o Spakowałam się wczoraj wieczorem wzięłam ze sobą tylko 2 walizki przecież resztę ubrań mogę kupić na miejscu. Po zjedzeniu poszłam do kuchni i włożyłam talerz do zmywarki. Będę tęsknić za mamą i rodzeństwem ale przecież mogę ich odwiedzać co jakiś Czas. Poszłam do pokoju zabrałam bagaże, ubrała moje czarne futerko, wzięłam zapasowy klucz i zamknęłam dom. Przed bramę podjechał duży terenowy samochód do którego wsiadłam a kierowca włożył walizki do bagażnika. No to jedziemy!!!

****Skip Time****

Po około 3 godzinach znajdowałam się już w Warszawie połowę drogi przespałam a drugą połowę spędziłam oglądając różne filmiki na yt głównie Dubiela jego pranki były okropne ale zarazem śmieszne gdy dojeżdzaliśmy poprawiłam makijaż,ułożyłam włosy i założyłam okulary przeciw słoneczne jestem gotowa! Brama się otworzyła a kierowca wjechał na podjazd stało tam już parę samochodów ale się zmieściliśmy. Podziękowałam szoferowi wyszłam zabrałam walizki i powoli szłam w stronę drzwi ciągnąc za sobą bagaże pociągnełam klamkę i znajdowałam się już wewnątrz nikogo nie widziałam więc krzyknełam

-Hi guys!-zdejmując okulary przeciw słoneczne nagle szybko przybiegł do mnie Heniek i zaczął szczekac więc schyliłam się i go pogłaskałam - Ooo it's so cute!-

Nagle zzarogu wyłonił się Stuart i Marcin zajęci rozmową Dubiel miał na sobie czarny t-shirt i czarne jeansy na nogach również czarne skarpetki z nike jego rękę objął srebrny Apple watch Stuu ubrany był w jeansową kurtkę pod którą znajdował się biały t-shirt oraz czarne dresy od adidasa i takie same skarpetki jak Marcin

-Lexy na reszcie! Przepraszam kierowca nam nie powiedział o której mniej więcej cię przywiezie więc So sorry - Oznajmił stuu po czym podszedł i przytulił mnie na powitanie

Marcin cały czas stał z boku przyglądając się a gdy stuu się odemnie odwerwał Dubiel rzucił szybkie -Cześć- i lekko się uśmiechnął całującą mnie w prawy policzek nic sobie z tego nie robiłam ponieważ myślałam że wita się tak ze swoimi koleżankami.

Do stuu nagle ktoś zadzwonił -Przepraszam, odbiorę i już do was wracam- po chwili znajdował się w drugim pomieszczeniu - pomogę Ci wnieść walizki do pokoju z tego co wiem narazie dzielisz go z Julką-chwycił bagaże i zaczeliśmy iść w stronę schodów.

-Thank you very much Marcin. Ledwo donosiłam je tu z samochodu- zaczęliśmy iść do góry aż wkońcu byliśmy w moim i Julki pokoju nie było tu zbyt kolorowo na ziemi leżały dwa materace biórko i pare pudeł dubiel położył walizki w jednym z wolnych miejsc na podłodze -Proszę bardzo-powiedział po czym oboje usiedliśmy na materacu - Gdzie Julia i Kacper?

-Julka dojedzie jutro ma do załatwienia kilka spraw we Wrocławiu związanych ze zmianą szkoły a Kacper umówił się dziś wieczorem ze znajomymi i uznał że nie będzie nas budził o 3 w nocy tylko przyjedzie rano.

-Mhm okey-kiwałam głową patrząc w ziemię.

-No dobra dam ci trochę czasu na rozpakowanie się szczerze myślałem że weźmiesz więcej rzeczy 2 walizki lexy czy reszta dojedzie ciężarowką? - zaczął się śmiać.

-Fuck you Marcin-rzuciłam w niego poduszką która leżała obok mnie na szczęście zdążył zamknąć drzwi i też zaczęłam się śmiać opadając na łóżku a w tym samym czasie wzdychając.

***********************************
Hej! To moja pierwsza książka więc koniecznie piszcze jak wam się podoba i czy rozdziały nie są za krótkie lub za długie! 💜 Gwiazdki bardzo motywują do pisanie jak również wasze komentarze wszystkie błędny piszcie w kom