Cześć, Bambi.
Wiesz, w sumie to wiedziałem, że umiesz mnie zaskoczyć, ale nie spodziewałem się, że aż tak! Nie wiem czy to wiesz, ale kocham Cię jak cholera i nigdy nie pozwolę Cię skrzywdzić.
Wczorajszy wieczór był jeden z najlepszych w moim życiu, a to tylko i wyłącznie twoja zasługa. Słyszałem jak spiewasz różne piosenki, serio różne, nawet takie, których słów nie rozumiesz, ale że napiszesz piosenkę? Nigdy bym tego nie przewidział.
Płakałem przez Ciebie, Styles, a ja nie płacze.
Jest ósma rano, a ja już jestem po siłowni i po śniadaniu. Zostało 10 dni, a ja jestem tak stęskniony, że prawie kupiłem dzisiaj bilet do domu. Wiem, że mam zmianę w weekend, ale zadzwoniłbym i powiedział, że jestem chory czy coś. Myślę, że tylko Zayn mnie tutaj trzyma.
Dlatego zastanawiam się jak ja zniosę twój wyjazd na studia. Teraz dzielą nas dwie godziny drogi, więc nie jest tak źle, ale jak przyjmą Cię na Princeton (a oczywistym jest, że sie dostaniesz) i będą nas już dzieliły godziny samolotem? Chyba wtedy rzucę studia i przeprowadzę się do New Jersey. W sumie zawsze chciałem tam pojechać, a skoro mój chłopak będzie miał tam zapewnioną najlepszą edukację?
Zayn z Liamem wczoraj po zajęciach powiedzieli mi, że za bardzo się Tobą przejmuję. Nie powiedzieli że to coś złego, ale że zawsze najpierw myślę co na to Harry, czy mu to pasuje, czy będzie mu się podobało... nigdy nie zwróciłem na to uwagi, ale chyba trochę tak jest.
Ale jak miałbym o tobie nie myśleć?
Czasem żałuję, że ludzie nie mogą zobaczyć cię moimi oczami. Chociaż z drugiej strony to dobrze, że tak nie jest, bo wtedy ktoś inny mógłby zobaczyć tego cudownego człowieka, a nie byłbym w stanie pogodzić się z taką stratą. Chyba nikt oprócz ciebie nie robi takich lodów...
Idziemy dzisiaj do klubu, jak tylko skończę pracę, bo to ostatni weekend, kiedy możemy to zrobić przed świętami. Liam idzie w niedzielę do pracy, więc pewnie nie posiedzimy długo, ale lepsze to niż siedzenie w domu i czytanie po raz siódmy tego samego zdania z książki.
Swoją drogą, myślałeś już o sylwestrze? Chcieliśmy go spędzić razem z chłopakami i podejrzewam, że Niall do nas dołączy. W ogóle co to za dziewczyna na jego zdjęciach z instagrama? Nic o niej nie mówił, jestem pewien, że nie odezwał się słowem na ten temat, a mówi nam o każdej dziewczynie. Nawet o wszystkich kasjerkach ze spożywczaka!
Na pewno wiesz coś na ten temat, więc czekam na sprawozdanie. Mam zaraz wykład z historii teatru, więc potrzebuję jakiejś ciekawej lektury, więc dawaj Styles, wysil się.
O, i masz mi opowiedzieć o występie świątecznym. Chcę znać każdy szczegół, który dotyczy ciebie i twojego śpiewania. Dobrze, że najlepsza partia już wyszła ze szkoły i nie ma tam drugiego Tomlinsona, który mógłby cię podrywać na próbach, co swoją drogą wyszło mi na dobre.
No cóż, chyba muszę powoli ruszać na uczelnię, żeby po raz kolejny się nie spóźnić. Są jednak rzeczy, które się nie zmieniają, co nie?
Kocham cię, L.
CZYTASZ
500 steps to you | l.s.
FanfictionC. codziennie od pisze list do chłopaka, który mu się podoba, ale nigdy go nie wysyła, składa kartkę i chowa do pudełka w szufladzie. A każdy z tych listów ma dokładnie 500 słów. "A Ty stałeś tam, stałeś lekko zgarbiony na środku i patrzyłeś tylko n...