Potrzebuję rady.
Moja przyjaciółka bardzo chciała naprawić kontakt z pewnym chłopakiem, ale on oczywiści od początku był płytki i żałosny. Jednak moja przyjaciółka się upierała, że jest inteligentny, miły itp.
Co nie jest niestety prawdą.
Zranił ją i wyśmiał, bo nie zrozumiała żartu jakiegoś.
Jakby, okej...
Ale nikt nie musi zawsze wiedzieć o co chodzi.
Mogła nie wiedzieć, prawda?
Bo ona siedzi w innych tematach.
Ale on tego nie rozumie, bo najwidoczniej jest zbytnio dziecinny.
To odbywało się na grupie.
On z niej wyszedł i zapewne bloknął ją.
A ja nie mogę czytać, słyszeć jak ona płaczę, obwinia się i chodzi smutna.
Proszę o rady dla niej
Będę wdzięczna ❤️