Dziwne zachowania Nataniela

5 1 1
                                    

-C-co?- miałam łzy w oczach.
-Jutro rano pójdziemy do szpitala, okay?
-D-dobrze... *szloch*
-Wszystko będzie z nią dobrze...
-Ale... czemu nie mogłeś mi tego napisać?
Nataniel przez chwilę wyglądał jakby myślał nad jakąś logiczną i sensowną wymówką, aż w końcu szybko odpowiedział:
-To nie są sprawy o których mówi się przez telefon...
Wiedziałam, że jest to prawda. Ale nie w jego ustach. Wiedziałam, że kłamał. Coś ukrywał, ale byłam zbyt zmęczona i zapłakana aby o tym myśleć.
-Rozumiem, może lepiej już idź, nie chcę, aby ktoś cię usłyszał.
Lekko go odepchnęłam, ponieważ stał zdecydowanie za blisko mnie. Wiedział o co mi chodzi, wiedział, że poprostu chciałam aby poszedł. Ale nie mógł mieć o to do mnie pretensji, ponieważ nie powiedziałam tego wprost. Mógł poprostu myśleć, że zrozumiał to inaczej niż ja. Nastąpiła chwila ciszy, aż w końcu wyskoczył przez okno tak szybko, jak przez nie wszedł. Ułożyłam się już do snu, kiedy zorientowałam się, że nie napisałam do Ayu. Byłam strasznie zmęczona, więc wachałam się czy podnieść go, czy nie. Ayu mogła już spać, lub czekała aż coś napisze... Jeśli nie napisze, to może się zdenerwuje, że jej nic nie napisałam, a jeśli napiszę, to może się zdenerwować że piszę do niej o tej godzinie. Ostatecznie wzięłam telefon, pomyślałam, że bardziej będzie się dąsać jeśli czekała całą noc aż napiszę niż jeśli napiszę jej wiadomość w środku nocy (trochę to zajęło kiedy Nataniel przyszedł aby poinformować mnie że Juliet jest w szpitalu). Więc napisałam:
-Cześć.
Lecz nie doczekałam się odpowiedzi.
Najprawdopodobniej spała. Więc pomyślałam że napiszę do niej rano. Odłożyłam telefon na komodę i poszłam spać. Kiedy obudziłam się była 6 rano. Pierwsze co zrobiłam to napisałam do Ayu unikając prośby Nataniela o napisaniu do niego odrazu gdy się obudzę. Gdy otworzyłam konwersację z Ayu zobaczyłam, że 2 minuty temu odpisała na moją wczorajszą wiadomość. Spytałam ją czy chce iść ze mną i Natanielem do szpitala. Zawstydzona wachała się ale przekonałam ją. Następnie napisałan do Nataniela, ale po tym, jak zrobiłam milion innych rzeczy. Nie miałam za bardzo opcji wyjść drzwiami, ponieważ niedaleko była moja matka, więc tak jak wczoraj zrobił Nataniel, wyskoczyłam przez okno mojego pokoju. Wszyscy mieliśmy się spotkać przy szpitalu, tak też aię stało. Nataniel widząc Ayu zdziwił się i widać było, że w głębi chował urazę.
Razem weszliśmy do szpitala i spytaliśmy o numer sali Juliet. Lekarze byli tam bardzo mili. Przez całą drogę atmosfera pomiędzy nami trojga zagęszczała się, Ayu była strasznie spięta spotkaniem z Juliet, nawet jeśli była ona w śpiączce, za to Nataniel dziwnie zachowywał się w stosunku do mnie. Gdy doszliśmy już do sali w środku spotkaliśmy rodziców Juliet. Wyszli dając nam na osobności porozmawiać z przyjaciółką mimo że nie mogła nam odpowiadać... Ayu podeszła do Juliet i coś wyszeptała jej do ucha, po czym wybiegła z sali z płaczem. Chciałam za nią pobiec ale nie wiedzieć czemu przytrzymał mnie Nataniel mówiąc, że Ayu musi ochłonąć. Następnie rzekłam do Juliet:
-Mam nadziej że wyzdrowiejesz, i że wszystko będzie z tobą okay, a nawet jeśli by ci się nie udało, aby pokój zawsze był z to---
Nagle przerwał mi Nataniel łapiąc mnie w talii, rzekł:
-Jesteś słodka, gdy tak się troszczysz...
Był blisko pocałowania mnie, nasze usta dzieliły tylko centymetry. Próbowałam mu się wyrwać, lecz trzymał mnie mocno, ale za razem przytulnie. Wiedziałam, że to nastąpi, lecz gdy Nataniel właśnie planował mnie pocałować przeszkodził mu lekarz który wtargnął do sali i kazał ją opuścić. Jedyne co potem zrobiłam to pobiegłam do domu, byle tak, żeby Nataniel mnie nie dogonił. To był zwariowany dzień...

Dziękuję za przeczytanie tej historii! Mam nadzieję że wam się spoodobała, następną część najprawdopodobniej wrzucę o 15. Miłego dnia!

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 20, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Zerwać Z Nią #2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz