- obudź się, Susan wstawaj - ściągnęła mi kołdrę Sky. Przez co poczułam chłód - Wstawaj! - krzyknęła mi do ucha. Podniosłam się do siadu, rozmasowałam bolące ucho
- pali się? - zapytałam przecierając oczy
- prawie - przewróciła oczami - patrz o czym mówią w wiadomościach. Była strzelanina w tej restauracji w któ...
- cicho bo nic nie słyszę - powiedziałam i spojrzałam na telewizor w którym był obraz restauracji w której wczoraj byliśmy. Wnętrze wyglądało inaczej niż wczoraj. Zdemolowano to miejsce. Niektóre stoły i krzesła leżały na podłodze tak samo jak obrazy, leżało tam też szkło. A w szybach były dziury
- wczoraj w godzinach wieczornych, przed 22, w restauracji Emmas Dream Kitchen w Tromso doszło do strzelaniny. Sprawcy są nieznani, wiadomo tylko że są płci męskiej. Są trzy osoby ranne nie ma ofiar śmiertelnych. Prosimy mieszkańców o zachowanie ostrożności. Ślectwo jest w toku. Policja przesłuchuje świadków i gości restauracji. Komendant apeluje do osób które coś widziały z proźbą zgłoszenia się na pobliski komisariat w celu złożenia zeznań... - jakie szczęście że nas wtedy tam nie było!
- ten chłopak! Pamiętasz! - krzyknęła mi do ucha
- nie krzycz - zatkałam uszy, z rana nie byłam odporna na krzyk
- pamiętasz tego chłopaka wczoraj z restauracji! Tego.. Jak ona miał... Aaa... Adam, Austin nie, Andrew!
- pamiętam iii co?
- nadal nic nie rozumiesz - odparła
- on powiedział Ci że jak zjesz to żebyś poszła do hotelu i żebyś się nie kręciałaI wtedy doszły do mnie jej słowa. No tak! Przecież on powiedział mi żebym się nie kręciała blisko restauracji! Czułam że może się coś wydarzyć. Czy on ma coś z tym wspólnego!? Ostrzegł mnie. Rozmawiałam z bandytą, morderca!? Nie wieże. Wydawał się taki mało podejrzany. On mnie ostrzegł bo wiedział co tam będzie? Dziwne że nie słyszałyśmy niczego w końcu mieszkamy blisko.
- i co teraz? - zapytałam przestraszona. Czy naprawdę miałam doczynienia z bandytą?
Usłyszałyśmy pukanie do drzwi. Sky poszła otworzyć. Zobaczyłam osoby za drzwiami. No to mamy przejebane
- dzień dobry - powiedziała Sky lekko przestraszona do policjantów
- dzień dobry. Możemy porozmawiać? - powiedział policjant po przekroczeniu progu
- a w jakiej sprawie? - spytała Sky a ja wstałam z łóżka
- w sprawie strzelaniny w restauracji obok - powiedział wyższy z nich
- a tak oglądałyśmy wiadomości przed chwilą. Strasznie, wiadomo kto się tego dopuścił? - zapytałam
- ślectwo trwa. Niestety nie ma w lokalu kamer, ale kamera w budynku obok zarejestrowała panie. Wygląda na to że panie były tam niedługo przed zbrodnią
Jestem ciekawa jak ustalił naszą tożsamość
- tak, poszliśmy tam zjeść było około 20.30 - powiedziała
- to może ja porozmawiam z jedną z pań, za drzwiami? - powiedział niższy, drugi pokiwał głową na zgodę - zapraszam Panią - powiedział do Sky i gestem ręki zaprosił ją na korytarz. Zostałam sama z wyższym, łysym policjantem
- czyli pani była w restauracji o 20.30. Co było dalej
- to tak jak weszliśmy do lokalu, zajęliśmy miejsce przy stole i wybraliśmy jedzenie. Koleżanka Sky poszła zamówić jedzenie a ja zostałam przy stole. Około 40 minut później zjedliśmy i wyszliśmy. Poszliśmy do naszego hotelu
CZYTASZ
Me and You... together//Marcus&Martinus
FanfictionCo się stanie gdy Susan przeprowadzi się do swojego brata i pozna M&M? A co jeśli do jednego z nich poczuje coś więcej niż tylko przyjaźń? WYSTĘPUJĄ WULGARYZMY! LICZNE BŁĘDY O KTÓRYCH JESTEM ŚWIADOMA ALE NIE USUNE TEJ KSIĄŻKI PRZEZ SENTYMENT DO NIEJ