Imagine || V bts

14

Tae pov:
Przebudziłem się rano i chciałem przytulić Jisoo ale jej przyjmie nie było i moja ręka opadła na prześcieradło. Poszłem do kuchni i tam zastałem Jisoo robiła właśnie śniadanie dla nas.
Tae: Cześć księżniczko - podszedł i pocałował cie w policzek. Potem zaczął ci pomagać robić jedzenie.
Jisoo: Księżniczko? Od kiedy ty tak do mnie mówisz? Hmm ?
Tae: Od dzisiaj a co ? Wolisz żebym mówił do ciebie córeczko? * zrobił pedoface*
Jisoo: nie.. księżniczka lepiej brzmi.
Potem zjedliście to co przygotowaliście ty zostałaś w kuchni a Tae poszedł do salonu. Jednak po chwili gdy zmywałaś naczynia Tae wrócił do kuchni obrócił cię przodem posadził na blacie i wpił się łakomie i namiętnie w twoje usta powoli podwijając twoją koszulkę.
Jisoo: Tutaj na blacie czy w sypialni?
Tae: Sypialnia jest za daleko...
Potem działo się to co się działo. Jednak dobrze zapowiadający się dzień zamienił się  dramatycznie ponieważ... Tae zapomniał o prezerwatywie.... Przypomniał sobie o tym pod wieczór.
Tae: Ji-Jisoo...
Jisoo: Tae o co chodzi? Coś się stało?
Tae: Tak... Bo ja... Zapomniałem o gumce i...
Jisoo:...
Stałaś w szoku nie mogłaś uwierzyć w to co usłyszałaś. Nie byłaś gotowa na bycie matką. Ledwo co skończyłaś szkole a już wzięłaś ślub i 2 dni po nim jesteś prawdopodobnie w ciąży. To się po prostu stało za szybko ale no cóż wycofać się już nie da.
Tae: Jeśli cokolwiek z tego wyjdzie to pamiętaj że ci pomogę... Poradzimy sobie.
Jisoo: Idę po test ciążowy do sklepu nie chce być dłużej w niepewności.
Tae: Poczekaj pójdę z tobą.
(30 minut później)
Jesteś w łazience zrobiłaś już test i jak się okazało... Był pozytywny...
Nie wiedziałaś czy masz się cieszyć czy płakać. Po prostu wyszłaś z łazienki i poszłaś do salonu gdzie czekał Tae.
Jisoo: Jestem w ciąży...
Tae po tych słowach zaczął skakać że szczęścia. Podszedł do ciebie i przytulił bardzo mocno.
Tae: Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie... Kocham cię Jisoo
Jisoo: Ja ciebie też...
Tae: Musimy urządzić pokój dla naszego małego skarbeczka kupić misie dużo misiów i łóżeczko i pomalować ściany i kupić meble komodę jakąś szafę dywanik ozdoby na ścianę...
Jisoo: Tae spokojnie mamy na to 9 miesiecy... Wyrobimy się że wszystkim
Tae: No nie wiem roboty jest dużo... O muszę do chłopaków zadzwonić i powiedzieć im o ciąży chce się im pochwalić...
Jisoo: No dobrze... Ja idę się położyć zmęczona jestem...
Tae: Okej dobranoc księżniczko
Jisoo: Dobranoc księciu