Julka była strasznie zmęczona tymi wszystkimi wydarzeniami które spotkały ją i jej przyjaciół.
Kiedy położyła tylko głowę na oparciu kanapy od razu zasnęła. Obudził ją silny ból głowy. Ból był taki nie do zniesienia, że Julka momentalnie się obudziła. Po czym szybko podniosła z ziemi swoją torebkę i zaczęła w niej szukać tabletek przeciwbólowych. Kiedy zorientowała się, że w pośpiechu nie zabrała ich ze sobą do szpitala, nie miała innej opcji - musiała obudzić Lexy. Lexy wstała i zasypanym głosem powiedziała:Lexy:
Julka co ci jest?Julka:
Strasznie boli mnie głowa. Nie mogę już wytrzymać. Chciałam zażyć swoje leki przeciwbólowe, ale nie zabrałam ich ze sobą. Proszę Lexy pomóż mi.Lexy:
Już biegnę po pomoc.Lexy szybko wybiegła z baru i wbiegła do najbliższej sali. Wytłumaczyła pielęgniarce całą sytuację i przyprowadziła ją do Julki.
Kiedy Lexy przybiegła do barku, Julka była już w złym stanie. Ból głowy był tak silny, że prawie zemdlała. Pielęgniarka wzięła wózek i przewiozła Julkę do sali segregacji. Tam podali jej leki przeciwbólowe i ją zbadali. Okazało się, że to nerwowe sytuacje przyczyniły się do jej silnych bóli głowy.
Lekarz zatrzymał ją na noc na obserwację. Julka dość niechętnie się na to zgodziła z tego powodu, że pielęgniarki musiały wbić jej wenflon. A jak wszyscy wiemy Julka panikuje na widok igły. W tym przypadku również tak się stało, ale obecność Lexy trochę ją uspokoiła.
Julka po kilku godzinach usnęła wtulona w pościel a z nią również i Lexy która przez cały czas trzymała ją za rękę.
Następnego dnia Julka czuła się znacznie lepiej. Ok. 12 wyszła z sali obserwacji i od razu udała się w stronę sali Kacpra. Kiedy podeszła do drzwi była zdziwiona i lekko przestraszona. Kacpra nie było na sali. Myślała już o najgorszym, gdy nagle...
Usłyszała głos Kacpra:
Kacper:
Tutaj jesteśJulka odwróciła się i kiedy zobaczyła go w kołnierzu ortopedycznym, całego w siniakach i zadrapaniach rozpłakała się.
Chłopak chwycił ją za rękę i powiedział:
Hej, nic mi nie jest. Nie płacz.Po czym przytulił ją i otarł jej łzy.
Kiedy wjechali na salę przyszedł do nich doktor i powiedział:
Panie Kacprze, wykonaliśmy już wszystkie potrzebne badania i nie odkryliśmy nic niepokojącego oraz zagrażającego pana życiu. Ma pan wstrząśnie mózgu,
złamanie kości przedramienia dokładnie kości promieniowej oraz zwichnięcia stawu łokciowego i uraz nadgarstka. Poza tym liczne siniaki i zadrapania, ale pomimo tego miał pan wielkie szczęście. Ten wypadek mógł się skończyć bardzo źle, a nawet tragicznie, ale tak się nie stało. Nie ma pan urazu kręgosłupa więc ten kołnierz możemy już zdjąć.
(Mówiąc to zdjął kołnierz ortopedyczny)
Po czym dodał:
Jeśli chodzi o to złamanie zaraz założymy gips, damy panu również leki przeciwbólowe no i chyba tyle. A jeśli chodzi o ten wypadek przyjdą do pana dzisiaj policjanci, aby spisać pana zeznania. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.Kacper:
Dziękuję za wszystko panie doktorze. Mam jeszcze jedno pytanie, kiedy mogę spodziewać się wypisu?Doktor:
Najpewniej pojutrze. Ale jeśli wszystko będzie dobrze to nawet i jutro.Kacper:
Dziękuję jeszcze raz.Doktor:
Nie ma sprawy. Powodzenia przy przesłuchaniu.Kiedy lekarz wyszedł z sali, Kacper od razu chwycił dłoń Julki i powiedział.
Kacper:
Wiesz, dlaczego miałem szczęście i nic mi się nie stało?Julka:
Nie wiem. Ale jestem szczęśliwa, że nic gorszego ci, się nie przydarzyło.Kacper:
To mój talizman, który dała mi najpiękniejsza, najcudowniejsza i najukochańsza kobieta na świecie. Kocham ją nad życie.Julka nie miała pojęcia o kogo chodzi. Zasmuciła się, gdyż myślała, że Kacper ma jakąś inną dziewczynę w swoim życiu. Kiedy spuściła wzrok Kacper dodał...
Kacper:
Zawsze go, ze sobą nosze on mnie chroni i przypomina mi o mojej ukochanej o.. tobie.
Mówiąc to wyciągnął spod poduszki to:I dał do ręki Julce.
Kiedy to zobaczyła. Znów się popłakała. Po czym zbliżyła się do Kacpra i powiedziała:
Julka:
Ja też cię kocham💕Po tych słowach Kacper nie mógł zrobić nic innego jak ją pocałować...
Koniec!
Kochani jesteście niesamowici 1k 👀💕 w jeden dzień.
Kocham was💖
Dziękuję za wszystkie komentarze i wiadomości jakie do mnie piszecie😘
Postaram się napisać jeszcze jeden rozdział, pojawi się ok. 2:30
Mam nadzieję że ten rozdział się wam podoba💖
Jutro maraton wieczorny. Zaczniemy o 20: 00.🎆🎆🎆
Serdecznie zapraszam💕
Pozdrawiam i przesyłam buziaki💕💖
CZYTASZ
Julka i Kacper- neverending story💕
ФанфикJulka i Kacper- neverending story💕 Hejka zapraszam cię do przeczytania mojej opowieści o najlepszym shipie - Julka i Kacper💕 Historie są wymyślane 😉💕 jeszcze raz Zapraszam💕💖 buziaki 💕💖 🌌🌌🌌 ~początek 20 listopad 2019 ~1 grudnia 2019 - 2k �...