Notatka 1

4 0 0
                                    

Nie będę tutaj szablonowo zaczynała od ,,siema mam na imię..." czy ,,oto historia pewnej dziewczyny..".
Zacznę może od tego że, nie chce zwrócić uwagi wszystkich na moje samopoczucie. Chce podzielić się stroną przez którą widze codzienność i otoczenie.

Wstaje rano, czasami z łzami w oczach po jakims chorym śnie przez który, cały dzień będę chodzić i czuć sie dziwnie jakby miało sie coś stać albo moje życie w tym drugim świecie zwanym snem uległo zmianie i coś zapoczątkowało.
Najgorsze są te poranki w których nie wyszłam jeszcze z łóżka nie zdążyłam przełknąć śliny a już nasuwa się myśl o zepsutym dniu i chęcią aby już się skończył. To przykre. Chciałabym budzić się z tą myślą o tak dziś będzie zajebisty dzień, nie pisze tutaj o poniedziałku bo niezależnie od kogo- nie na widzicie tego dnia nawet gdyby wtorek rozpoczynał tydzień to stałby się tym samym dniem co poniedziałek.
No więc wstaje. Zbyt szybko wstaje i mam ciemno przed oczami. Podchodzę do okna i widzę te niebieskie niebo więc zakrywam te szare drzewa , które zepsuła zima i wyobrażam sobie , że jest lato w 2010 kiedy byłam zbyt młoda żeby dostrzec zło i problemy, którymi dopiero sie zarażę które pochłoną mnie jak wszystkich. O albo te wakacje w 2016- pierwsza miłość i czas kiedy jeszcze nie zrobiłam nikomu krzywdy bądź nie , po prostu jeszcze do mnie nie dotarło że, skrzywdzę i skrzywdziłam jakieś osoby. Potrafię stać przy tym oknie kilka minut i obwiniać się za wszystkie rzeczy przez które ludziom schodził uśmiech z twarzy z mojej winy.
A no i ta kochana nagła zmiana nastroju z jakiegokolwiek na inny 18391 razy dziennie.

Chciałabym żyć i oddychać z lekkością.


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 01, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Notatki depresykaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz