Reakcje BTS

1💐

Wasze pierwsze spotkanie

☆Pochylona czcionka to myśli
☆Od razu piszę, że gify nie zawsze będą pasowały do sytuacji.
☆T.I- twoje imię
☆I.T.P.- imię twojej przyjaciółki

RM
Szłaś, a raczej biegłaś przez park w celu nie spóźnienia się na autobus, który miał cię zabrać na ukochaną uczelnię. Codziennie zastanawiałaś się, co miałaś w głowie, kiedy wybierałaś medycynę.
Postanowiłaś zwolnić tempa, gdyż byłaś już spocona. Przechodziłaś obok fontanny, gdy nagle zostałaś przez kogoś uderzona w kolano. Potknęłaś się wpadając prosto do wody, która była bardzo zimna. Chwilę później poczułaś jak ktoś łapie cię za rękę i wyciąga. Okazało się, że był to jakiś chłopak
- Przepraszam! Naprawdę nie chciałem. Pokazywałem coś koledze.
-Nic się nie stało, to tylko woda.
Po tych słowach zawróciłaś i poszłaś do domu. Postanowiłaś, że zrobisz sobie dzień wolnego.

RM Ale jest śliczna. Może to nie przypadek, że wrzuciłem ją do fontanny.

Jin
Byłaś w spożywczaku i robiłaś zakupy na twoją dzisiejszą randkę z łóżkiem, komputerem i kocem. Ale masz branie. Trzy randki w jednym dniu. Szaleniec z ciebie.
W koszyku miałaś już większość rzeczy, ale jeszcze musiały znaleźć się tam żelki. Podeszłaś do półki i stałaś przed nią, zastanawiając się, które żelki wybrać. Nagle usłyszałaś jakiś krzyk i szybko się odwróciłaś. Zrzuciłaś przez to dużo paczek żelków. Obok ciebie przebiegło jakieś dziecko, a za nim szła nadąsana matka, która miała minę, jakby była najważniejsza na świacie. Nawet nie przeprosiła za zachowanie syna.
Zaczęłaś podnosić paczki żelków i nagle zauważyłaś, jak ktoś kuca obok ciebie.
-Cześć. Masz coś przeciwko żebym ci pomógł?
-Oczywiście, że nie.
Chłopak zaczął podnosić żelki. Po niecałej minucie wszystko było na swoim miejscu. Chłopak pomógł ci wstać z ziemi. Kiedy złapałaś jego dłoń, poczułaś przyjemny dreszcz i lekko się zarumieniłaś.
-Dziękuję za pomoc. Tak w ogóle jestem [T.I]. A ty?
-Seokjin.
-Miło było cię poznać. Do zobaczenia Seokjin.

JIN Ale jest urocza jak się rumieni. Muszę poznać ją bliżej.