- Witaj, El Dario - usłyszała dziewczyna na powitanie.
- El? Od kiedy jestem El Darią? I kim jesteś? - zapytała zaciekawiona Daria.
- Jestem Er Robert, twój służący - przedstawił się.
- El, oznacza że jesteś na poziomie królowej, przyjaźnisz się z nią, jesteś z nią spokrewniona. - wytłumaczył Er Robert.
- A dlaczego ty jesteś Er Robert a nie El Robert? Przecież jesteś u moim, i u boku królowej? - zapytała Daria.
- O tuż moja droga, ja jestem pracownikiem, służącym królowej, a osoby takie jak ja, mają przed imieniem Er. - tłumaczył Er Robert.
- Mogę cię nazywać Robert?
- Do usług, El Dario - ukłonił się Er Robert.
Gdy Daria była już gotowa wstać z łóżka, poszła głównym korytarzem. Na końcu były czerwone drzwi ze złotym obramowaniem. Wiedziała, że to napewno drzwi do królowej. Daria powoli otworzyła drzwi, lekko pochylając klamkę.
- Witaj El Dario, widzę że już znasz drogę do mojego tronu.
- Tak, łatwo się domyśleć że to właśnie w tym pokoju El Koralio. - uśmiechnęła się lekko.
- Zgadzam się, Er Robert, przynieś poduchę do tronu dla El Darii
- Do usług El Koralio - odpowiedział Er Robert.
Er Robert przyniósł czerwoną, puchatą poduszkę.
- Podejdź, El Dario.
Daria nie pewnie podeszła do El Koralii.
- Jako królowa, mianuję cię na zastępcę tronu, moją kuzynkę i przyboczne wsparcie duchowe.
Daria była tak podekscytowana, że jeszcze chwila i by odleciała!
Godzinę później, Daria wyszła z zamku, i podążała w stronę parku.
- Cześć, jak masz na imię? - usłyszała nie znajomy głos.
- Że ja? - Odwróciła się w drugą stronę.
- Tak ty, jestem Ernest, a ty?
- Daria, E-el Daria... - powiedziała z wahaniem Daria.
- Miło mi
- Mi również. Możesz mi powiedzieć, gdzie tak właściwie jestem? - zapytała śmiało Daria
- Jasne, jesteśmy w krainie Muzzie, w parku Haby Park.
Daria była pocieszona tym, że wiedziała już gdzie jest. Zaczęła rozmawiać z Ernestem.
Nagle w oddali usłyszała El Koralie:
- El Dario! Możesz na chwilkę?
- Już już! - szybko od krzyknęła Daria.
- Musisz już iść? - spytał Ernest.
- Najwyraźniej tak. Mieszkam na planecie Ziemia, tam dzieje się trochę więcej niż tu. Do zobaczenia Ernest!
- Do zobaczenia! - Odpowiedział Ernest, i pobiegła do Koralii.
- W czym mogę pomóc Koralio? - zapytała Daria.
- Muszę ci powiedzieć jak cię przebudzić, tu masz zegarek, jak będzie migotał to znaczy że cię wzywają. Jak klikniesz przycisk na zegarku, obudzisz się u siebie na Ziemi.
Ta informacja była naprawdę pomocna dla Darii, ale widziała ona także, że musi już wracać.
CZYTASZ
Tajemnicze Słuchawki
مغامرةDaria pochodzi od rodziny zastępczej. Nagle potyka się na polu o średnie pudełko, w którym są tajemnicze słuchawki. Daria przeżywa niesamowite i paranormalne przygody.