Daria obudziła się na łóżku, bez zegarka na ręce, i bez słuchawek na uszach. Przed nią stała Leopatra.
- Daria, masz te mazaki o których wspominałaś?
- I tylko po to mnie budziłaś? Matko... - Daria nie chciała odchodzić, przecież właśnie rozmawiała ze swoim przyjacielem.
- Tak mam, w tamtej szafce - wskazała małą półkę na której leżały mazaki.
- Dzięki wielkie!
- Jasne, proszę. - odpowiedziała nie chętnie Daria.
- Leopatra... Mam pytanie
- Jakie? - zapytała Leopatra.
- Czy mi wierzysz? Czy wierzysz że spotkałam El Korelie i Er Roberta? Czy wierzysz że byłam w krainie Muzzii?
- J-ja... - Leopatra się zawahała. Daria wiedziała że jej nie wierzy.
- Rozumiem, możesz iść.
- Ale to nie tak że nie wierzę, masz na to jakiś dowod?
- Oczywiście że mam! Skąd niby są te słuchawki? Mają nawet moje imię.
- To jest trochę dziwne Daria, może te słuchawki są od kogoś bliskiego?
- Dobra Leopatra, nie mam sił po prostu. - wyszła z pokoju i usiadła przy kominku.
Po piętnastu minutach zauważyła jak Leopatra zakłada słuchawki, i zasypia.
- Leosia! Nie! - wrzasnęła Daria. Pobiegła do niej i starała się ją przebudzić. Po chwili ostrożnie zdjęła słuchawki i założyła na głowę. "World on"
- Leosia słyszysz mnie?!
- Daria! Co to jest za miejsce?! - zapytała zestresowana Leopatra.
Nagle El Korelia wtrąciła się do rozmowy.
- Daria, kto to jest?
- T-to moja siostra Leopatra, to nie moja wina, naprawdę!
- Spokój! - uniosła głos El Korelia.
- Tak, jestem Leopatra, a to to niby kto?
- To jest El Korelia, królowa krainy Muzzie.
- W rzeczy samej, to ja - dumnie stwierdziła Korelia.
Później prowadziłam El Leosie po miescie, i przedstawiłam Er Robertowi i Ernestowi.
- Przepraszam że ci nie wierzyłam, jednak to prawda że w krainie Muzzie jest królowa El Korelia i Er Robert. Przepraszam
- Jest Okej - uśmiechnęła się lekko Daria.
Po jakichś 30 min, zegarek zaczął migać, a my musieliśmy już wracać.
- Leopatra! Musimy już wracać!
- C-co?! Ale ja nie chcę! Tu jest cudownie, nie możemy tu zostać?
- Czas płynie w ten sam sposób co w prawdziwym życiu, jesteśmy nie przytomnie przez pół godziny. Wtedy Leoparda pobiegła w moją stronę i gdy miałam już kliknąć guzik...
- Leoparda nie!...

CZYTASZ
Tajemnicze Słuchawki
AdventureDaria pochodzi od rodziny zastępczej. Nagle potyka się na polu o średnie pudełko, w którym są tajemnicze słuchawki. Daria przeżywa niesamowite i paranormalne przygody.