Smutne życie

98 10 0
                                    

Stanąć nad przepaścią i pomyśleć "skoczyć i mieć wieczny spokój czy żyć w tym pierdolonym kłamstwie?" Czy ktoś by zatęsknił? Czy by sobie o nas przypomniał? Pomyśleć że niektórzy śmieją się z samobójców. A trzeba najpierw pomyśleć ile oni muszą mieć odwagi żeby skończyć ze swoim życiem. Nie widzą innego rozwiązania. Jedynym rozwiązaniem jest śmierć... Mimo że zdają sobie sprawę z tego że zostawią po sobie ślad potrafią skończyć ze swoim życiem bo nie widzą innej opcji... "Nigdy się nie poddawaj dopóki nie osiągniesz danego celu udowodnij wszystkim że się mylili" Dla samobójcy tym celem jest śmierć... Dla innych będzie tchórzem nic nie wartym człowiekiem. A dla samego siebie będzie odważną osobą ponieważ zrobi coś czego większość nie była by w stanie zrobić... Niedoszły samobójca.. Dla niektórych pierdolony tchórz nie warta uwagi osoba.. Dla niektórych pierdolony sens życia... Niektórzy nawet mogą go nie znać ale później gdy się dowiedzą jaki był pożałują że nie znając go powiedzieli o nim złe słowo.. Ludzie którzy targają się na swoje życie dużo jest pytań dlaczego? Przecież w szkole czy gdzie indziej się uśmiechają są "szczęśliwi" udają szczęśliwych żeby nie zranić nikogo i żeby nikt się tym nie zainteresował. Dla niektórych próba samobójcza to szukanie "atencji" targniecie się o swoje życie to szukanie atencji? Powodzenia tym wszystkim co tak myślą. Ludzie którzy chcą to zrobić dają ciche sygnały niektórzy je widzą ale myślą że to chwilowe i po prostu nic z tym nie robią. Inni gdy to zobaczą nawet się nie odezwą myślą pewnie"Co on może zrobić przecież tyle razy pierdolił że się zabije a dalej jakoś żyje" Aż w końcu po jakimś czasie dowiadują się że to całe pierdolone "szczęśliwe" życie było zakrywane codziennie maską maską szczęścia żeby nikt nie zauważył. Żeby nikt nie zauważył że zbliża się dzień.... Dzień w którym każdy otrzyma taką samą wiadomość "przepraszam za wszystko ale nie daję już rady żegnajcie".... Samobójca osoba która po prostu potrzebuje pomocy... Pomocy od kogo kolwiek żeby porozmawiać żeby ta osoba była... W dzisiejszych czasach takie osoby zdarzają się bardzo żadko.. Potrafią być tacy co "wysłuchają" a za plecami będą się śmiać. Wtedy każdy się dziwi że ktoś się zamknie w sobie... Że nie chce nikomu zaufać że nie wierzy po prostu już nikomu po tym co go spotkało. Nawet do rodziny traci zaufanie... Ludzie którzy śmieją się z problemów innych. Na prawdę bardzo to kurwa śmieszne gdy ktoś przeżywa śmierć jakiejś osoby lub nawet zwierzaka. Chyba logiczne że się tym przejmie bo był przywiązany tak? Bo ci co się śmieją na pewno nigdy nie cierpieli z utraty jakiejś osoby lub ukochanego zwierzaka. Wtedy każdy się kurwa dziwi i myślą "ci samobójcy to na prawdę pierdolone tchórze przecież mogli by normalnie powiedzieć co jest grane a nie się zabijać" Ta osoba miała by normalnie powiedzieć dlaczego chce się zabić? Gdzie wcześniej została wyśmiana i odrzucona bo co? Bo po prostu ma dosyć życia i nie szuka "atencji" taka osoba szuka ratunku... Łapie się wszystkiego czasami uda się uratować taką osobę lecz są przypadki gdzie się nie udaje... Wtedy każdy sobie o tej osobie przypomina jaka ona była i ile znaczyła i pada pytanie "dlaczego" Może dlatego że każdy miał tą osobę w dupie? Że śmiali się za plecami? A później udawali tych pierdolonych "przyjaciół"... To że przykładowo jest osoba która mówi że się zabije i już chce to zrobić tam nie wiem ma żyletki linkę jakieś tabletki co kolwiek
Ale jednak w ostatniej chwili się wycofuje
Bo zdaje sobie sprawę że skrzywdzi znajomych rodzinę a kurwa niektórzy po tym jak ta osoba tego nie zrobiła to się śmieją że to jest ciota bo się nie zabił. Ale jaką to trzeba mieć psychikę żeby już mieć sznurek na gardle czy żyletki przy żyłach i się jednak wycofać w ostatniej chwili Po prostu dla znajomych czy rodziny... Wycofać się w ostatnich sekundach Ale co to da skoro ten niedoszły samobójca i tak umiera nie pokazuje tego ale umiera wewnątrz siebie nikt tego nie widzi bo każdy myśli ze jak ta osoba się uśmiecha. To jest zajebiście a tak na prawdę to ten niedoszły samobójca rozpada się kawałek po kawałku

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 30, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Opowiadanko. Część 1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz