Prolog

3.3K 114 178
                                    

Pov. Izuku

-synku, spóźnisz się!- powiedziała moja mama

Wiedziałem, że jest smutna ponieważ nie dała mi żadnego daru ale ja i tak spełnię marzenia i zostanę bohaterem!

-już wstaję mamo- powiedziałem zwlekając się z łóżka

Wziąłem prysznic, umyłem zęby i ubrałem się w mundurek. Zaścieliłem łóżko i spakowałem się do szkoły, dziś pierwszy dzień w U.A. na całe szczęście dzięki all Might'owi (nie wiem czy dobrze odmieniłam) mogłem się tam dostać

-smacznego- powiedziała moja mama gdy zszedłem do kuchni i usiadłem przy stoliku na którym były przygotowane tosty

-dziękuje mamo, jesteś najlepsza!- powiedziałem i przytuliłem ją mocno

-nie prawda...- powiedziała szpetem

-mamo... To, że nie mogłaś mi dać daru to nie twoja wina, naprawdę!- powiedziałem by ją uspokoić i wreszcie zjadłem śniadanie

-synku nie zapomnij kurtki, ma być zimno- kobieta krzyknęła z kuchni gdy byłem w przedpokoju

-dobrze mamo!- odkrzyknąłem i tak jak powiedziała moja rodzicielka założyłem kurtkę i wyszedłem przed blok

-midoriya!- krzyknęła brunetka i rzuciła mi się na szyję

-cześć Ochaco- przywitałem ją i złożyłem delikatny pocałunek na ustach mojej ukochanej

Chodziliśmy ze sobą do gimnazjum i pod koniec ostatniej klasy wyznała mi miłość (osobiście nie przepadam za tym shipem ale wprowadzę go na chwilę) i zaczęliśmy się spotkać

-chodź, idziemy do szkoły dla bohaterów!- powiedziała dziewczyna i ruszyłem ciągnięty przez nią

Również i ona chciała zostać bohaterką a gdy dowiedziała się, że będziemy obydwoje chodzić do tej samej szkoły to bardzo się ucieszyła. Myślę, że i ja lekko się uśmiecham z tego powodu bo przynajmniej nie będę samotny bo będzie ze mną ta rozgadana dziewczyna

Wreszcie dotarliśmy do budynku i weszliśmy do środka, znaleźliśmy się na liście klasy 1a a więc poszliśmy pod daną klasę gdzie miały się odbyć lekcję

Gdy rozglądałem się po uczniach moją uwagę przykuły dwie osoby. Jedną znałem od małego a był to mój przyjaciel - dręczyciel - kachan a drugą osobą była nie znana mi twarz jednak... Dwukolorowe włosy i blizna na oku... To było coś nienormalnego w wyglądzie

-----------------------------------------------------------------------------
Dziękuje za przeczytanie prologu, mam nadzieję, że sam początek was nie zanudził...
Komentujecie i gwiazdkujcie!

Do następnego i

PLUS ULTRA!!

Słów: (bez powyższego) 326

Pełna Moc! [TodoDeku] *ZAKOŃCZONE*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz