29. Wspólna Kąpiel

8.8K 222 8
                                    

Zegar pokazywał dwudziestą. Zayn dalej coś tam załatwiał więc ja udałam się do pokoju. Wzięłam piżame i udałam się do łazienki. Nalałam wody do wanny i dodałam różnego olejku. Rozebrałam się i weszłam do ciepłej cieszy. A mój relaks przerwał nikt inny jak Pan i władca tego domu.

-Może trochę prywatności?

Zayn spojrzał na mnie i uśmiechnął się.

-Czy mi się wydaje czy ty trochę zły jesteś?

-Jestem

-Ale chyba nie na mnie. Przecież ja nic nie zrobiłam

-Nie na ciebie.

Zayn zaczął się powili rozbierać

-Przesuń się

Przesunełam się a Zayn usiadł za mną. Oparłam się o niego nagą klatkę.

-A to o co jesteś zły? Simba coś zrobił?

-Twój ojciec chce pożyczyć kasę i w życiu nie zgadniesz na co

-Ja nie mam rodziców. Na nowy dom?

-Nie

Zayn położył rękę na mojej piersi i musnął szyję.

-Zgaduj dalej

-Samochód?

-Nie

-Wycieczke?

-Też nie

-Dobra nie wiem

-Mówiłem, że w życiu nie zgadniesz na co. Na invitro

-Co?!

-Twoja matka chce dziecka

-A mnie się wyparli. Ej? Gdzie ta rękę?

-No skoto przy piersiach nie protestujesz to na dole też nie protestuj. Nie martw się. Nie będę się z tobą kochał w wannie. Wolę w łóżku

-Cholera. Mój olejek różany przejdzie na ciebie zamiast na mnie

Zayn roześmiał się.

-To jest twój największy problem?

-Yyy no tak

Malik już nic nie odpowiedział tylko zaczął robić mi malinke.

-Zayn a mogę mówić do ciebie Zuzu?

-Możesz i nie przerywaj mi teraz

I znowu powrócił do robienia malinki ale tym razem z drugiej strony.

-Co cię wzięło na wspólną kąpiel?

Zuzu ścisnął mi pierś

-Okey. Już będę cicho do momętu aż skończysz

-Teraz ty

-Ja?

-No ty. Odwróć się i dajesz

-A przymkniesz na chwilę oczy?

-Paula. Widziałem już twoje piersi. I kilka kochanek już miałem więc kobiece ciało nie jest mi obce

Podniosłam się delikatnie i odwróciłam do Zayna. Zrobiłam mu malinke najpierw z jednej strony a potem z drugiej.

Gdy się oderwałam od jego szyi on przyciągnął moja twarz do swojej i zaczął całować. A ja oddawałam pocałunki

-Pożyczysz im te pieniądze?

-Nie. Twój tata powiedział, że skoro nie to pójdzie do Akiego Malika. W ogóle przyjdzie jutro na obiad bo chce cię poznać

Oddana Z.MOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz