\1\

1.6K 68 44
                                    

_________________7:30,Wakacje________________
Pov.Bakugou

Wstałem niechętnie,ponieważ mama i tata wyjeżdżają.

-Katsuki!

-Co?!

-Chodź tu!

Zszedłem na dół i patrzyłem pytająco na mamę

-Pakuj się- usłyszałem od mamy

-Po co? Jadę z wami?- zapytałem lekko uśmiechnięty

-Nie, jedziesz do cioci Inko i do Izuku

-CO?!?-Wściekłem się. Nie jestem aż taki mały umiem o siebie zadbać!

-PRZECIERZ NIE JESTEM AŻ TAKI MAŁY!

-Katsuki, nie krzycz! To ty będziesz pilnował go a nie on ciebie

-Aha-trochę się uspokojiłem po wypiciu cherbaty-ale to nie zmienia faktu że go nienawidzę.

- a za to będzie kara, no chyba, że będziesz miły dla izuku-CZY TO BYŁ SZANTAŻ?!? O nie nie dam się tak traktować! Nooo aleee w sumie nie chce kary.

-okej, ale chyba Jego mama mogła się nim zaopiekować

- nie bo jedzie z nami do nowego Jorku(wiem pisownia ale dla tych którzy nie wiedzą)

-okej, ale na ile wyjedziecie?

-na 2 miesiące

-CAŁE WAKACJE?!?

-Tak, a teraz się pakuj

Spakowałem się i poszedłem do auta. Po dziesięciu minutach byliśmy już na miejscu. Wysiadłem, a na moje miejsce wsiadła mama deku.

-Dzień dobru ciociu- powiedziałem bo lekko się ucieszyłem z widoku cioci

-Dzień Dobry katsuki, proszę opiekun się moim synem- powiedziała z błagalnym wzrokiem

-dobrze- odpowiedziałem uśmiechając się

Pożegnaliśmy się i wszedłem do domu deku.Nie mogłem go nigdzie znaleźć. W końcu poszedłem do łazienki. Zobaczyłem deku zapłakanego i całego we krwi.

Pov. Deku

Jako że wiedziałem o przyjeździe kachana postanowiłem że nie ma sensu uprzykrzać mu życia. Postanowiłem się zabić.

-CO TY ZROBIŁEŚ?!?-usłyszałem lekko łamiący się głos blondyna.

-Nie będę ci uprzykrzał życia- powiedziałem cały w łzach

-Nie uprzykrzasz mi życia!-mówiąc to przytulił mnie. Poczułem łzy na moim ramieniu
Blondyn wstał i opatrzył mi rany. Byłem zmęczony więc zasnołem jeszcze w łazience

Następnego dnia obudził mnie piękny zapach. Ubrałem się i zszedłem na dół. To co zobaczyłem zwaliło mnie z nóg...
___________________
To ja twórca, chce tylko powiedzieć że mam 12 lat i wszystko jest pisane w szkole na niemieckim lub polskim czasem na przerwie więc nie zwracajcię uwagi na niektóre formy. A i nie wytykajcie mi ortografii bo mam dysortografie. Czasem będą zupełnie pojebane ale to dlatego że czasem będę pisać z siostrą na nocce.
Swoje pomysły możecie pisać w kom. lub na insta( podany w opisie mojego profilu).
Sorry że tak dużo i do następnego papa

Jego Usta[ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz