Wśród kurzu

7 0 0
                                    

Na złamanej, spróchniałej półce połyskiwał szklany wazon na kwiaty. Nie mógł długo tutaj leżeć - nie pokrył się jeszcze wszechobecnym kurzem i czarnym pyłem. Wieczny półmrok okrywał dawno zapomniane pudła pełne nieznaczących już nic dla rodziny klamotów i zbędnych rzeczy. Ściany wilgotniały tu już od lat pokrywając się stopniowo grzybem, a przez szpary w dachu wiał wiatr, który wył smętnie pośród ciemności i zapomnienia. Mimo tego, w jednym z kątów tego obleśnego strychu leżały dziecięce kredki w towarzystwie nieukończonego rysunku.  Tuż obok siedział ich właściciel - mały chłopiec, który mocno przyciskał swoje rączki do uszu, słysząc jedynie dziwny pisk, który w tamtym momencie był dźwiękiem pożądanym. Chciał zrobić wszystko, aby nie słyszeć tego, co się dzieje tuż za cienką ścianą. 

Nie był to pierwszy raz,  kiedy to chłopiec przesiadywał na strychu w takim stanie. Było wręcz przeciwnie - przebywał tutaj większość czasu, który powinien spędzać wśród swoich bliskich w cieple domowego ogniska. Na nieszczęście chłopca, w tym przypadku ognisko już dawno zgasło. Mimo swojego nadal jednocyfrowego wieku, dziecko odczuwało ten nieopisany, potężny brak który pochłaniał jego najcenniejsze chwile. Chłopiec jeszcze wtedy nie wiedział, że instynktownie wybrał mniejsze zło, że powodem dla którego za każdym razem po powrocie ojca z pracy zabierał klucze i uciekał na strych, była zwyczajna niechęć oglądania przemocy. 
A przemoc była jedynie pozorną formą komunikacji i wyrażania się, jaką w tej rodzinie stosowała zdegenerowana matka. W głowie chłopca pozostał widok z tamtego przeklętego dnia: kiedy to mamusia dziwnie zachowywała się cały dzień. Nie dała obiadku, potykała się cały czas i nie odpowiadała na moje pytania. A gdy wrócił tatuś, zezłościł się na mamusię, ale ona uderzyła go w twarz i płacząc kopała. 

To właśnie tamtego dnia Amadeusz wyrzekł się gasnącego światła żeby uciec się w ciemność. Przeklął własny dom, żeby żyć na strychu niczym zwyczajny szczur. 
Ten dzień stał się dniem w którym powstał demon.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jan 22, 2020 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

StrychWhere stories live. Discover now