Seba POV;
Wyszedłem rano o 15 do Cielsa. Jako iż byłem demonem uniosłem się do jego okna na piętrze by trochę go podglądnąć. To co zobaczyłem, zmieniło moje życie na stałe.
Oglądał z Vincentem, a raczej jego prochami mój ulubiony serial pt. ,,Dzień który zmienił moje życie.'' Bolało mnie, że oglądają nowe odcinki beze mnie. Postanowiłem wkroczyć oknem. Odłamki szkła posypały się po całym domu wraz z parterem. Zaskoczony Ciel's patrzył na mnie jak na menela.
- CO WY ROBICIE!!!1!!!!!!11! - krzyknąłem.
- Sory skarbie, ojciec chciał, a ja nie mogłem się doczekać - odparł zasmucony Ciel's.
Nagle do pokoju wbił Undertaker krzycząc;
- VINCENT SKARNHhhhhhhhhhhhhhhh-BEKNĄŁ.
- Co0000? - odezwały się prochy.
- Zdradzasz mnie?!!!!11111!!! - dodał Underzbok.
- Boże co za patola choć Sebusiu - rzucił Ciel's z poker face'm.
Jes maj lordo. Więc zabrałgegggggggggggg- beknąłem.
Zabrałem Cielsa na pannę młodą z mieszkania przed ołtarz. Był bowiem ślub Bakugo i Karolinki. Ale ona była zmuszona do tego ślubu. Jula była druhną, a Kirishima świadkiem. Świadkową była Minaggggggggggggggg- beknąłem.
- Zostań moją kotką - wybełkotał KatSUKA.
- MRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR - zamruczała Karcia jak traktor.
-A co ze mną? - odezwała się Julcia.
-Gówno - odparła Jula.
-Aha nieciekawe.
-Jak twoje życie.
-...- zajebie cie w nocy.
-Try me bitch, spie z Cielsem.
-A JA... z deku!!!!!!!!!!!!!!!!- wydarla sie Julcia.
- Co XDDD - zaśmiał sie Deku.
time skip