Humanformers
Thunderstorm,Velocity: *mocno uczuciowi*
Mała Arcee: *bez wyrazu patrzy zasłaniając bratu oczy*
*
Sunny: Czemu akurat tak mnie nazwaliście?! Czemu?!
Wheeljack: Cóż jest taka pewna piosenka.. Ratch gdy miał Cię pod iskrą to zasypiał gdy mu ją śpiewałem
Ratchet: Nieprawda.
*
Sunstreaker: Szczerze mówiąc w ogóle nie sądziłem że dojdziesz z nią do tego punktu
Fistlight: A ja że zostanę zaiskrzony ale w sumie mogłem się tego spodziewać..
Sonaria: Jak już cierpieć to we dwoje.
Fistlight:
Fistlight: Też poczułeś tą kropkę nienawiści..?
Sunstreaker: Sonaria nie stresuj go
-----------------------------------------------------
Yep
Sunstreaker działa jako tymczasowy osobisty medyk bo skoro Sides u mnie zna podstawy pietwszej pomocy to jego bliźniak wie więcej o medyctwie i może przyjąć iskrzenie |Ale z pomocą drugiego medyka którym będzie Jolt|
I także upewnia się że Sonaria zbyt nie stresuje Fistlighta
*Sunstreaker: Dam ci ostrzeżenie odnośnie Twojego gryzienia się ze Strongarm..
Sunstreaker: Jeśli jakimś cudem skończycie razem to z pewnością ty będziesz zaiskrzony i to będzie dla Ciebie największa humilitacja tak samo jak sama jej możliwa dominacja podczas interfejsowania.
Sunstreaker: *przybliża się upiornie patrząc na niego*
Sunstreaker: Więc będzie lepiej jak przestaniesz się z nią kłócić.
Sunstreaksr: Zrozumiałeś?
Sideswipe: *przerażenie*
----------------------------------------------------
Ciekawe czy w ogóle interesowałby się ich kłótniami..
Cóż.. Trauma
*Sunny: Zostaliśmy nazwani słonecznie ale aż tacy słoneczni nie jesteśmy
Sunstreaker: Ironia
*
Jazz: Spójrz mały oto jest Prime
Optimus z ciepłym uśmiechem: Miło mi Cię poznać młody Silverze
Silver: *wręcz zastygł w bezruchu z wytrzeszczonymi optykami patrząc na giganta*
*
Jazz: Hej Ultra tatku
Magnus wzdychając cierpiętniczo: Jazz-
Jazz: Spójrz kto tu jest~
Jazz: *wręcz uniósł Silvera w twarz Magnusa*
Magnus: *zamrugał zaskoczony*
Silver: *zamrugał skonfundowany, po chwili uśmiechnął się i zaświergotał,pac łapką między optyki*
Magnus: *niepewnie pogłaskał iskrzenie po głowie*
Magnus: Dziwię się że się nie rozpłakał jak Sideswipe na mój widok gdy był razem z Sunstreaker'em iskrzętami..
Jazz: Jesteś członkiem rodziny ale uwierz lub nie to Optimus spowodował u niego płacz
----------------------------------------------------
Wyobraźcie sobie małego Sunstreaker'a syczącego/skrzeczącego groźnie na Magnusa za spowodowanie płaczu u Sideswipe'a..
Tak
Tak się stało
*Mama Miko: Jaki on jest?
Miko: *spogląda na owe mechy*
Defeat:*kciuki w górę*
Soundwave: *cztero palczasty wyświetlił na ekranie kciuk w górę*
Miko:*wzdycha*
Miko: Nie jeden a dwóch.. Wyglądają jakby mogli zabić ale to cynamonki
Miko: *chwilę myśli*
Miko: Cynamonki które wciąż mogą zabić
Miko: Mogę już się rozłączyć?
Mama Miko: Skarbie jestem twoja matką i nie będę Cię z ojcem oceniać więc proszę przyznaj że to te robo istoty i odwiedź nas z nimi w końcu
Miko: *mrug mrug*
Soundwave: *dźwięk sukcesu w postaci odgłosu trąbki urodzinowej*
Defeat: *czeka na tłumaczenie bo wciąż nie rozumie japońskiego*
----------------------------------------------------
Z pewnością rodziny Rafa i Miko zostały jakoś wtajemniczone przez Fowlera patrząc co stało się z Jasper i et cetera
*Bulkhead:*tuli Miko,spojrzał na niedaleko stojących Defeata i Sounda, groźne spojrzenie które chyba najbardziej wycelowane w byłego cona*
Soundwave:
Soundwave: *spojrzał na Defeata*
Defeat: Poważnie traktuje miano starszego brata
Soundwave: Soundwave.. Jeszcze nie zaakceptowany..
Defeat: Optimus zaakceptował a to duży plus
*
HumanformersOjciec Miko: Są.. Wyjątkowo.. Wysocy..
Mama Miko: Nie pogrozisz im kataną niestety
Ojciec Miko: Nie śmiałbym nawet..
*
Arcee: Znalazłeś coś Wheeljack?
Wheeljack: Trupy
Arcee: A coś prócz tego?
Wheeljack: Tą ukochaną zabójczą Arkę wyznawców Boga
Rollercoaster: Że co znala-
Optimus: Wątpię by to był odpowiedni moment na udawanie Indiany Jones'a Wheeljack..
Wheeljack: Ja jestem lepszy od niego a ta Arka aż wypala mi optyki Prime
Bonus:
Rollercoaster: Błagam nie mówcie mi że ten Żaglogłowy idiota odnalazł zaginioną Arkę Przymierza
*
Megatron: Jestem twoim ojcem
Sari: Kiepski z Ciebie Vader
Megatron: Możesz sobie żartować ale to i tak nic nie zmieni
Bonus:
Nikt:
Lugnut: NIECH ŻYJE POTOMKINI WSPANIAŁEGO LORDA MEGATRONA!!!
*
Megatronus: Dalej zagadaj do niej
Orion Pax: No dobrze..
Orion Pax: *i poszedł w stronę różowej femme "leciutko" podenerwowany *
Megatronus,Soundwave: *patrzą za nim*
Megatronus: Wręcz czuje że to schrzani
Soundwave: Megatronus: Milczy
*
Tarantulas: *zajęty*
Mała Airachnid: *próbuje zwrócić jego uwagę*
Tarantulas: Oh o co chodzi maluchu?
Mała Airachnid: *pokazuje na datapadzie rysunek*
Tarantulas: Sama to narysowałaś? Wspaniale!
Tarantulas pokazując datapad: Czyż nie ma cudownego talentu?
Złapany mech: *kiwa panicznie głową*
*
Insecticon: Tarantu-
Insecticon:
Tarantulas: *śpi po prostu*
*grupka insektowych iskrzeń też śpi ale na nim*
Insecticon: *wycofuje się*