Nic nie jest ok

2.3K 70 0
                                    


~~kilka dni później

Pov. Julka

Jak wiecie mieszkamy z chłopakami, mieszka się z nimi "dobrze". Lexy Jest z Marcinem, Andżelika z Michałem, a ja? Po między mną i Kacprem niby rodzi się jakieś uczucie, ale nie sądzę że to pójdzie w dobrą stronę. Kacper jest można powiedzieć męską dziwką, Marcin i Michał też byli, ale się opamiętali bo są w "poważnych" związkach. Od naszego pocałunku minął juz tydzień Kacper w ciągu tego czasu miał już z 4 dziewczyny na jedną noc. Chyba będziemy musieli poważnie porozmawiać, bo wiem że moja uczucia w stosunku do niego są inne niż tylko przyjacielskie. Jest niedziela wieczór czyli równo dwa tygodnie od kąd poznałam chłopaków, tak krótko się znamy A już miekszmay razem, ale chłopaki są spoko i darzymy ich dużym zaufaniem.
Jedziemy zaraz autem Kacpra do szkoły (uznajmy że Kacper ma auto 6 osobowe). Ja siedzę z przodu z Kacprem, Lexy z Marcinem za nami, a Michał z Andżeliką na końcowych siedzeniach. Wyszliśmy z auta zostało nam 10 min do rozpoczęcia lekcji. Jak wyszliśmy to Kacper od razu poszedł za szkołę bez nikogo sam, postanowiłam że pójdę za nim i gdy już tam byłam zobaczyłam? Kacpra CAŁUJĄCEGO się z jakąś laską? Szybko  stamtąd od biegłam. Wbiegłam do szkoły jak popażona wszyscy się na mnie patrzyli i pytali o co chodzi? Należałam do elity przez to że byłam przyjaciółką Kacpra, Marcina i Michała. Czy to fajnie? Fajnie bo można czuć mały fejm w szkole (XD). Usiadłam w koncie i się rozpłakłam. Wszyscy inni z szkoły byli w okół mnie i się pytali co się stało przez tłumy przecisneli się moi przyjaciele.
L. Julcia? Co jest że płaczesz?
J. Nie moge powiedzieć.
M. Niby dlaczego? Julka pamiętaj że jesteśmy i zawsze możesz nam powiedzieć
?. No powiedz jesteśmy.
Mi. Rozejdźcie sie kurwa. Bo jak nie to wam wszystkim nastrzelam z osobna.
Wszyscy się rozeszli dzięki Michałowi wdzięczna.
Mi. Nikogo nie ma więc mów.
J. No bo Kacper...
I od biegłam od nich i pobiegłam do łazienki i zamknęłam się w kabinie. Było słychać krzyki Lexy i Andżelki, Marcina i Michała z resztą też chyba nie zwracali uwagi że to damska.
Ja nic nie odpowiadałam tylko płakałam z minuty na minutę coraz głośniej.
M. Julka jak nie powiesz co ci Kacper zrobił to nastrzelam mu nie znając powodu.
J. No bo ja się z nim pokłóciłam.
Skłamałam specjalnie żebym nie wyszła na idiotkę.
L. Julka to nie jest powód do płaczu.
J. No, ale zraniło mnie to dosyć mocno.
A. Julka my wiemy chodź wyjdź i zapomnisz o tym dupku.
Postanowiłam wyjdź z łazienki żeby nie było że się tym przejmuje, przejmuje się, bo poszło o coś innego.
J. No już jest chyba dobrze.
Przejrzałam się w lustrze miałam cały rozmazany makijaż i opuchnięte oczy od płaczu. Postanowiłam się tym nie przejmować i tego nie zmywać. Niech Kacper wie że cierpiałam.
Gdy wyszliśmy z łazienki wszyscy się na nas patrzyli.
J. Słuchajcie juz wszytsko dobrze nie macie się już czym martwić.
Kacper był zdziwiony tym co  mówię  i jak wyglądam.
K. Julka co ci się stało?
J. Ty już dobrze wiesz. Opiszę Ci to w kilku słowach; za szkołą, dziewczyna, całowanie, mówi Ci to coś?
K. Julka, ale to nie tak.
J. A jak?
K. No bo Julka to chodź musimy porozmawiać w cztery oczy.
J. To chodźmy za szkołę
Ciekawe jestem co chce mi powiedzieć może że mnie kocha?, może że ta laska to jego nowa dziewczyna?
K. A więc Julka. Jesteś jedną dziewczyną która wywołała u mnie uśmiech na twarzy, jedną dzięki której mam ochotę wstawać rano bo Ty dajesz mi tą motywację, jedną która jest szczera, piękna, wyrozumiała i wrażliwa, jedyną najlepszą przyjaciółką, jedyną którą szczerze kocham.
J. Kacper ja nie wiem co powiedzieć. Też Cię kocham!
K. Więc już tak oficjalnie. Julcia przy uczynisz mnie nieszczęśliwym chłopakiem na świecie i zostaniesz moją jedyną?
J. Jasne że TAK.
Byłam taka szczęśliwa i nie mogłam w to uwierzyć. Mam nadzieję że to ten jedyny na całe życie.
K. To co wracamy możemy.
J. A pamiętasz co ci obiecałam tydzień temu?
K. Nie do końca
J. Że skończymy.
Po tych słowach wbiłam się w jego usta. Nagle mi i Kacprowi zaczęły wibrować telefony jak oszalałe. A Było to pełno wiadomości czy jesteśmy razem bo ktoś zrobił zdjęcie jak całuję się z Kacprem.

Warszawa

@Lexychaplin: nasze dwa gołąbeczki💖🤗 @juliakostera @kacpetblonsky

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

@Lexychaplin: nasze dwa gołąbeczki💖🤗
@juliakostera @kacpetblonsky

Polubione przez: @Marcindubiel,
@Michałgała, @juliakostera, @kacperblonsky, @andżelikamucha
I 170 tyś.

Komentarze

@juliakostera: kolejne zdjęcie z ukrycia😑

@kacperblonsky: to jest moja dziewczyna😍❤
@nina828: @kacperblonsky A jeszcze nie dawno ja nią byłam😪
@kacperblonsky: @nina828 rozdział zamknięty

@Marcindubiel: słodziaki💜💜💜

@Andżelikamucha; szczęścia życzę😘😘

@Michałgała: będzie spowiedź💫💜

Mam nadzieję że wam rozdział się podoba. Co o nim sądzicie? Nie temat wybryku Kacpra i Julki na teledysku się nie wypowiem.
Chcecie więcej rozdziałów typu instagram?
11= next
793 słów
Baii🧸🖤

Tego nie dało się zaplanowaćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz