Rozdział 1.

65 3 0
                                    

Od tłumacza: To opowiadanie jest tłumaczeniem „This Means War" autorstwa Jeconaisa, które możecie znaleźć w oryginale na jego stronie .net. Wszelkie prawa do historii należą do niego, poza prawami do świata HP, które należą oczywiście do JKR.

From translator: This is translation of „This means War" by Jeconais, which can be found in English on his website .net. He has all copyrights for this story, except the HP world, which belongs to JKR.

Od tłumacza: "This Means War" to absolutna klasyka fanficów, zwłaszcza tych H/G. Napisany już 6 lat temu wyznaczył wiele standardów dotyczących „Super Harry'ego", jego kontaktów z Goblinami czy charakterystyk postaci, które JKR ledwie wspomniała w książce. Historia pisana była po publikacji „Zakonu Fenixa", a przed „Księciem Półkrwi", stąd pewne fakty nie będą się zgadzać z tymi podanymi przez JKR. Przede wszystkim Blaise Zabini jest kobietą;), a Tonks umawia się z Charliem Weasley'em. Historia zaczyna się na szóstym roku Harry'ego, a Syriusz żyje. Jak to się stało? Dowiemy się później.

Polecam zapisanie się na alerty e-mailowe. Z czasem jest u mnie różnie (nie mieszkam z rodzicami i pracuję na pełny etat), więc aktualizacje mogą być nieregularne, zwłaszcza, że rozdziały są bardzo długie.

Teraz zapraszam do lektury, a znających angielski odsyłam do oryginału. Nawet najlepszy tłumacz nie odda idealnie intencji autora. Wiem co mówię, serię HP od „Czary ognia" czytałem najpierw po angielsku, dopiero potem po polsku.

I to tyle tytułem przydługiego wstępu. Z radością przedstawiam Wam:

Rozdział 1 – Pocałunek z zaskoczenia

- Przepraszam Ginny, nie mogę być z tobą dłużej.

- Że co? – rudowłosa czarownica wyglądała na zszokowaną.

- Słuchaj, naprawdę cię lubię, ale nie jestem gotowy postawić się twoim braciom. Wiesz co mi chcieli zrobić? Wolę mieć normalną dziewczynę!

- Ale – usiłowała się wtrącić Ginny – Dean…

Dean jedynie potrząsnął głową.

- Przepraszam – wymamrotał, po czym zawirował na pięcie i odbiegł.

Ginny oparła się o najbliższą ścianę. Zaskoczona? Za mało powiedziane. Starała się ustalić co właściwie czuje. Dean jako chłopak był całkiem w porządku. Nie najgorzej na obszarze całowania, w porządku na obszarze poświęcania uwagi, ale właściwie niewiele więcej.

Nie była specjalnie zła, że straciła faceta, który nie miał ochoty o nią zawalczyć, ale nie o to chodziło. Była wkurzona na tych wpieprzających się jełopów, którzy mienili się jej krewnymi, a którzy ponownie wcinali się w jej życie. Ponownie.

Oderwała się od ściany i energicznie ruszyła w stronę pokoju wspólnego Gryffindoru. Jej zranione uczucia szybko przekształcały się w złość. Weszła przez dziurę za portretem i zorientowała się, że pomieszczenie jest niemal całkowicie puste. Była sobota, więc większość Gryfonów znajdowała się poza wieżą, zajmując się różnymi prywatnymi sprawami. Tylko Ron i Hermiona siedzieli razem, udając że się uczą.

- Co mógłbyś mi powiedzieć o Deanie? – spytała Ginny z wyrazem czystej niewinności na twarzy.

- Co masz na myśli? – spytał Ron, wyglądając jakby coś kręcił.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 05, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Tachnomagia → Hogwart → HinnyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz