Nazywam się Olivia, mam 16 lat i chodzę do 2 klasy liceum. Mam zielone oczy i jasną karnację, swoje długie brązowe włosy zwykle spinam w luźny warkocz. "Normalna dziewczyna"- można by pomyśleć, ale niestety tak nie jest. Odkąd skończyłam 5 lat śni mi się ten sam sen - biała sowa z pięknymi, niebieskimi oczami i złotym kluczem na szyi. Nie robi nic konkretnego, tylko wpatruje się we mnie dopóki się nie obudzę. Do tego zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Gdy się złościłam, w pokoju zrywał się wiatr, tak mocny, że wszystkie moje zabawki spadały z półek, a okna pokrywał szron, gdy byłam radosna potrafiłam siłą woli przenieść filiżanki dla lalek przez cały pokój. Kiedy moja babcia to zauważyła była zdumiona. Podsłuchałam jak rozmawia z moją mamą o tym, że tak wcześnie jeszcze żadne dziecko tego nie umiało i że trzeba mnie wtajemniczyć zanim zrobię sobie krzywdę.
I tak w wieku 5 lat dowiedziałam się, że jestem czarownicą._______________________________
_____________________Cześć! Na samym początku chciałabym zaznaczyć, że to moje pierwsze opowiadanie na wattpadzie, więc proszę o wyrozumiałość. Jednak mam nadzieję, że ta część jak i pozostałe wam się się spodoba. Jeśli macie dla mnie jakieś porady to koniecznie napiszcie je w komentarzach.
Miłego czytania!☺
CZYTASZ
☆Biała Sowa☆
FantasyWszystko zaczęło się kiedy miałam 5 lat. Tajemniczy sen i latające filiżanki stały się moją codziennością. Już wtedy wiedziałam, że coś jest ze mną nie tak. Nazywam się Olivia Collins i jestem czarownicą. !UWAGA! W książce mogą się pojawić przekleńs...