16.

2.6K 64 3
                                    

MIESIĄC PÓŹNIEJ 

Moja relacja z Kacprem trochę się pogorszyła. Od czasu pocałunku go unikam. Nawet nie wiem czemu. Chyba dlatego, że boję się mu spojrzeć w oczy? Całymi dniami siedzę w pokoju albo jeżdżę z Marcinem na sesję. Wiem, że Kacper teraz nagrywa kolejny teledysk. Piosenka wyszła mu zajebiście. Myśląc, leżałam na łóżku i patrzyłam w sufit. Tę chwilę spokoju przerwał mi Kacper. 

K - Julka! 
J - No?? 
K - Pomożesz mi? 
J - W czym? 
K - Potrzebuję dziewczyny, która wystąpi w teledysku i mnie pocałuje. A my już to mamy za sobą. Co ty na to? 
J - Dobra, za ile mam być gotowa? 
K - O 18 musimy wyjechać do centrum na dach budynku, więc 3 godziny 

I wyszedł z mojego pokoju. Zaczęłam się szykować i po 3 godzinach byłam gotowa. Zeszłam na dół a tam stał Kacper też ładnie ubrany. 

K - Jedziemy? 
J - Chce już mieć to za sobą. 

Nagraliśmy moment do jego teledysku i pojechaliśmy do domu. Kolejne dni mijały tak samo ale do czasu. 

TYDZIEŃ PÓŹNIEJ 

K - Julka czemu mnie unikasz?! 
J - Bo cię kocham! 
K - Co? 
J - No to ! (wykrzyczałam a chłopak cofnął się do tyłu) 
K - Julka ja.. Nie wiem jak mam ci to powiedzieć. 
J - Ale co? 
K - Nie możemy.. (opuścił głowę)
J - Czemu? 
K - Kiedyś to zrozumiesz... 
J - Kacper o co ci do cholery chodzi? 
K - Nie mogę ci powiedzieć! 
J - Chodzi ci o Filipa? (po moich policzka spłynęły łzy) 
K
- Dobrze wiesz, że nie (położył swoją dłoń na moim policzku i przetarł mi łzę) 
J - Czemu mnie całowałeś? Mówiłeś, że jestem ważna? (nic nie odpowiedział) 
J - Kłamałeś? 
K - Nie ! 
J - To czemu to robiłeś? 
K - Sam nie wiem 
J - Ale ja wiem. Zrobiłeś to wszystko dla większego oglądania teledysku (znowu nic nie odpowiedział) 
J - No odpowiedz mi coś ! 
K - Nie możemy być razem po prostu. 
J - Dlaczego? Nikt nie stoi nam na przeszkodzie ! 
K - Kiedyś zrozumiesz (już chciał udać się w stronę drzwi ale się odezwałam) 
J - Masz kogoś? Kacper mówię do ciebie! 
K - Śmieszna jesteś. 
J - Czyli tak 
K - Nie mam nikogo. Po prostu cię nie kocham 
J - Zabawiłeś się mną jak jakąś zabawką. 
K - Nie zabawiłem się, ale może kiedyś zrozumiesz, że to był słuszny wybór 
J - I co? Teraz się wyprowadzisz? Co teraz zrobisz? 
K - Ja tu zostaje, nie wiem co ty chcesz zrobić. Ale ja zostaje 
J - Żałujesz tego co się stało? (nie odpowiedział) 
J - Kacper żałujesz? 
K - Nie 
J - To czemu to zrobiłeś? 
K - Założyłem się, że to zrobię po prostu. 
J - Żałosny jesteś 
K - I co teraz będziemy mieć spine? 
J - Wyjdź z tego pokoju (powiedziałam spokojnie) 
K - Julka... 
J - Wyjdź Kacper. Wyjdź! (i posłuchał się) 

BĘDZIE INACZEJ - JULIA KOSTERA I KACPER BŁOŃSKIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz