Zapomniana - Fnaf- KONIEC

wyjaśnienia

Heeej! Dawno mnie tu nie było he he
Jakieś 2-3 lata xd

Ogólnie to przyszłam z wyjaśnieniami odnośnie książki, zakończenia, błędów, mojej postaci, a także pożyczania jej do własnych opowiadań.

Więc tak...

Pisząc tą książkę miałam z 12 lat, więc byłam dosyć niedoświadczona w pisaniu jak i w życiu xd (zwłaszcza towarzyskim xD). Teraz mając te 15 lat patrzę na wiele spraw zupełnie inaczej, ale to nie o tym (tak, dalej nie umiem się wypowiedzieć XDD)

Jeśli chodzi o błędy to zdaję sobie sprawę ile ich jest i jak często występują XD

Wiem również, że ta książka to typowy raczek na watt i często jest czytana do pośmiania się.

Jednak nie chcę tego zmieniać. Mam do tej książki pewien sentyment i fakt że pisałam ją całkowicie na poważnie mnie w tym utwierdza. Chociaż myślałam już kilka razy nad jej poprawą, dochodziłam do wniosku że nie dam rady jej ot tak zmienić.

Teraz może zakończenie, które swoją drogą miało być zupełnie inne z tego co pamiętam i miał dojść wątek shadow fredd'ego, bonni'ego itp. Miało ono być również o wiele dłuższe, a już napewno główna bohaterka miała nie umrzeć. W planach miałam rozciągnięcie tej książki do trzech części po 50 rozdziałów każda, ale ofc nie wypaliło xD

Teraz może poruszę temat Purple Guy'a oraz Pink Guy'a, a właściwie... jednej i tej samej osoby. Tak... ja, jako niedoświadczona dwunastolatka obejrzałam pewien filmik na youtubie i od razu zaczęłam pisać rozdział nie patrząc na prawdziwość tych informacji za co bardzo przepraszam. Byłam głupia, ok?? (nadal jestem swoją drogą xd).

Odnośnie jeszcze samego mojego profilu - jest już nieaktualny, co zresztą piszę w moim opisie od tych lat nieobecności. Użytkuje na innym koncie, ale spokojnie nie wstawiam tam żadnych książek, a jeśli wstawiałam to prędko je usuwałam. Teraz również opuszczając tamte konto, weszłam przypadkiem na te i przypomniałam sobie o moim małym (wielkim) niewypale. I zrozumiałam w jak wielkim znaku zapytania was pozostawiłam. Niestety w mojej naturze leży uciekanie, więc tak też znowu zostawiłam swój nowy profil (koleżanka z nowej klasy mnie znalazła xd).

Wchodząc na ten profil, zobaczyłam również wiadomości z prośbą o pożyczenie mojej postaci do swojej książki, tak więc jeśli o to chodzi - nie mam oczywiście nic przeciwko, pod warunkiem że zostanie zaznaczone to że wymyślona została ona przeze mnie (wystarczy mnie oznaczyć lolz)

I oczywiście dochodzimy do momentu komentarzy i wyświetleń. Przyznaje, że czasami przychodziłam patrzeć co się dzieje z moją książką, ale tego sobie nie wyobrażałam! Na chwilę obecną kiedy patrzę wyświetleń jest aż 14,1 tysięcy, gwiazdek jest: 1,08 tysięcy, a komentarzy: 196. Natomiast moejsce w rankingu "fnaf" jestem aż na 53 miejscu!

Ludzie ja nie rozumiem co wy widziecie w tej książce oprócz obiektu pośmiania się oczywiście XDD. W dodatku komentarze! Dzisiaj siedząc tutaj i przeglądając je co chwilę się śmiałam. Naprawdę jesteście cudowni XD. Dziękuje wam za to wszystkim stokrotnie ♡

To co się tu wydarzyło było w pewnym sensie częścią mojego głupiego dzieciństwa i nawet nie wiecie jak dobrze tą część wspominam. Teraz patrząc na moje dwunastoletnie wypociny śmieje się do rozpuku z takich oczywistych błędów jakie popełniałam, ale są to błędy których nie chce poprawiać.

Odnośnie jeszcze moich książek... mam w planach napisanie ich dosyć sporo, ale tym razem nie zamierzam obiecywać że mi sie uda. Jestem już w liceum ale to nie znaczy że zmądrzałam xD. Jeśli chodzi o moje nowe konto/profil to możliwe że was o tym powiadomie, ale nie jestem pewna. Tak szczerze, to dosyć dużym problemem jest to że mam na tym koncie dodane moje koleżanki z podstawówki, a niektóre, gdyby się dowiedziały o moim nowym koncie mogłyby chcieć mnie dodać lub śledzić, a chciałabym zacząć pewne rzeczy od nowa.

Więc tak... jak widzicie jeszcze żyje xdd

i nadal nadużywam emoji "XD" więc za wiele się nie zmieniło

Trochę trudno tak po wszystkim powiedzieć "pa". Kto wie, może jeszcze coś tu napiszę? Może któregoś dnia znowu wejdę na to konto?

Ale to tylko przypuszczenia...

Teraz żegnając was, dziękuje jeszcze raz za komentarze (były przekochane, naprawdę ♡)

A teraz... nie wiedząc jak ostatnio się nazwałam (tak, wiem że co tydzień zmieniałam nazwę xD) żegnam was! ♡