pożegnanie

163 12 0
                                    

jestem nocną bryzą
gdy całuje twe policzki
muskam ustami ostre kolce
by zatonąć w porannym nieba błękicie
znów czekasz po zmroku
ale zmienia się klimat
wargi usychają od niepocałunków
a ja rozsiewam chaos w innym sercu

Wiersze pisane łzamiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz