Coś Ciekawego

221 10 2
                                    

Czytałam tak 30. Bardzo dużo się  dowiedziałam  o creepypascie
Gdy skończyłam czytać zadzwonił dzwonek. Wyszłam z biblioteki i skierowałam się pod salę gimnastyczną. Mam nadzieję że nauczyciel od Wf nie będzie surowy. Tak jak nasz poprzedni nauczyciel Error (punkt dla kumatych  dop. Autorkał)
Byłam już pod salą, a spod sali skierowałam się do szatni
Muj struj był w środku w szawce. Gdy się przebrałam to dopiero wtedy weszły inne dziewczynym.
Ja wtedy wyszłam z szatni i weszłam na salę.
Na sali stał już gotowy nauczyciel.
Przeszedł cie dreszcz, gdy zobaczyłaś jego wieczny uśmiech
To sam Jeff The Killer we własnej osobie.
Szybko cie zobaczył.
Podszedł do mnie.
K- witaj
- dzień dobry
Powiedziałaś niepewnie
Jedna żecz ci nie pasuje
Dlaczego oni są tacy..... Normalni
Są oni opisywani jako mordercy i przychopaci.
Dlaczego oni są tacy mili.....
J- co się tak gapisz?
Spytał trochę zmieszany
- ummm ja przepraszam... Zamyśliłam się...
J- ehhh już dobrze
I odszedł. Wtedy na salę weszła reszta.
Tsa połowa dziewczyn nie grała. Tylko Ty i Natalą zostałyście na boisku z dziewczyn.
J- no dobra klaso! Gramy dziś w piłkę nożną ( ja cały czas gram w piłkę nożną - _- dop. Autorka)
Ty byłaś drużynie z Natalą, Piotrem, Antkiem i Julkiem
W przeciwnej drużynie grał Oskar, Dominik, Szymon. Że w przeciwnej drużynie było o jednego ucznia mniej to wszedł na boisko Jeff
Ta
Macie
Przesrane
Ty i Antek był na ataku
A u nich na ataku był Oskar i..... Jeff
Zaczęła się gra.

Time skip ( >:3)
Twoja drużyna                   drużyna przeciwnika

         11.                                                   10

Był karny. Strzelał Jeff
Ty stałaś na bramce bo musiałaś mienić natale
Wiesz że to zaboli
Ale musisz wygrać
Jeff bierze zamach
Piłka leci.....
Jest za szybka!

Dostajesz w brzuch.
Upadasz na ziemię, prubując skupić się na logicznym myśleniu.
Jeff coś krzyczy do ciebie ale ty nic nie słyszysz. Paraliżuje cie bul.
J-Hej młoda!!? Wszystko dobrze?!
- t-tak
Jeff złapał cie za rękę i pomugł wstać.
Był cał czerwony co było wyraźnie widać na jego białej skurze.
Był mega zrzenowany i zawstydzony

Poczułaś  coś ciepłego w kncikach twoich ust
Dotknęłaś tego miejsca  palcem.
Odsunełaś rękie od twarzy i na nią spojrzałaś
Krew
Jeff szybko zabrał cie do pielegniarki
Na szczęście tylko skaleczyłaś sobie jezyk
J- j-ja...
- nic nie szkodzi
I odeszłaś
Usłyszałaś za sobą
*dziękuje*
Poszłaś w stronę stołówki




















============================
Jak wam się podoba :b





"creepypasta szkoła!!" - Kara_THE_flower! Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz