Litość

154 9 2
                                    

Szybko się odwruciłam Jeff szybko zakrył mi usta. Prubowałam się wyrwać ale nic z tego. Nie dość że szybki to silny!
J- ehhhhh nie utrudniaj tego młoda...
- mhm!
T- cicho bąć
- - _-
H- ona jest cicho Toby.... Ma zatkane usta.
B- co teraz z nią?
M- zabijmy ją! =)
- mhm!!!
J- chyba jej się ten pomysł nie podoba.....
T- no raczej nie
??? -...
J- czujecie to?
B- no
.......
M- kurwa slendy nas woła! My jesteś nauczycielami a przepadło już z połowa lekcji!
J- o szlak. Dobra! Wy idźcie uczyć a ja odprowadzę (T. I) do domu!
Wszyscy chłopacy- dobra!
I pobiegli....
Jeff wypuścił cie a ty odskoczyłaś na 5 metrów
-TY POJEBANY JESTEŚ?! CO TO ZA POMYSŁ BY MNIE ZABIJAĆ?! DZWONIĘ NA POLICJĘ!!!
J- sprubuj tylko.....
-...
J- dobra odprowadzę cie do domu... I ani słowa o tym co tu zaszło. Jasne?
-....
J- JASNE?!!
-t-tak
- to świetnie
Złapał mnie za rękę i pociągnoł za siebie.


Gdy byliście pod domem on cie puścił. W tym momęcie podbiegł do was Ben
B- mam z chłopakami pomysł. W szkole będzie mogła normalnie chodzić i co tylko... Chodzi o (T. I). A w domu będziemy na zmianę jej pilnować
J-ok mi pasuje
B- ja jej pilnuje jako pierwszy... Szkoda
Ty siedziałaś cicho....
Bałaś się
J- tym razem okarzemy ci łaskę (T. I)....
























===============================

"creepypasta szkoła!!" - Kara_THE_flower! Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz