To co...Wracamy?-spytal mnie shinsou
Mhm-odpowiedziałem odwracając wzrok. Nie chciałem go utrzymywać. Gdybym go utrzymał działy by się różne rzeczy. Takie, które przytrafiają się tylko parom.Ale ja i shinsou nie jesteśmy parą... Ale on jest taki przystojny, słodki, umięśniony...długo by wymieniać. Jest idealny. Ale zaraz... Przecież się nie zakochałem... Prawda?-denki?! Haloo, denki!
-ugh, co? Tak! - odpowiedziałem szybko orientując się gdzie jestem i co się że mną stało.
-choć możemy iść-dodałem poczym wstałem, i nawet nie patrząc czy mój towarzysz zrobił to samo szłem w stronę mojego domu.
-poczekaj! - usłyszałem głos shinsou. Nie zatrzymałem się. Szłem dalej. Nie wiedziałem co mam myśleć...
-Ugh... Użyje Mojej Mocy Na Tobie Tylko raz!
*źrenice de kiego zrobiły się białe*
-proszę... Powiedz mi... Zrobiłem coś nie tak? D-dlaczego od naszego pocałunku mnie unikasz... Przepraszam..
-Nie... To nie twoja wina po prostu... Myślę że się w tobie zakochałem... I nie chce być już twoim przyjacielem...
-ugh... Naprawdę?
*denki odzyskał swój dawny kolor zrenic*
-t-to co mówiłeś... To prawda... Naprawdę.. Się.... We... Mnie.. Zakochałeś...?
-ugh... Twój quirk nigdy nie kłamie... Przepraszam...
-nie, nie przepraszaj. Niewierze ze ktoś może pokochać takiego debila jak ja...
-ej! Nie jesteś debilem! Jak już to ja mogę się nim nazwać...- Myślałem że zaraz się rozpłaczę. A u shinsou już zauważyłem pierwsza z kropel słonych łez. Bez zastanowienia podbiegłem do niego i pocałowałem go.
-Teraz powiem to bez twojego quirku... Shinsou Hitoshi... Kocham Cię.-powiedziałem ze zeszklonymi oczami oraz różowawym kolorem na policzkach.
-Denki, wiedz że odwzajemniam twoje uczucie.-odpowiedzial mi wyższy po czym znowu mnie pocałował.
_________________________________________Wiec... To chyba końcówka tej książki... Niewiem czy mam pisać coś jeszcze czy może napisać prolog i w razie czego pisać dodatki? Napiszcie w kom wasza opinie! To napewno bardzo mi pomoże.
A teraz... Dobrego dnia bądź nocy... Pamiętajcie! Najlepsze shipy są zawsze yaoi!
CZYTASZ
Czujesz to co ja? [Shinkami] [ZAKOŃCZONE]
FanficPoprostu shinkami... Takie dupne ze sama sram z siebie Dopisek z 2024: Pisalam to w 2020 roku majac 10-11 lat. Mysle ze to wystarczy by opisac poziom tej ksiazki. I jesli ci sie ona podoba to bardzo przepraszam, ale hestes mocno spierdolony.