❄🔥Magiczne Uczucie🔪💥

1.4K 56 18
                                    

Todoroki
Westchnął cicho schodząc do akademickiej kuchni. Weekend zaczął się już wczoraj, ostrą imprezą w pokoju dziewczyn. Nie był na niej, ale przez ścianę słyszał, że dziewczyny bawiły się znakomicie. Podszedł do lodówki i wyciągnął karton z resztą mleka, którą przelał do szklanki i dwoma dużymi łykami wypił. Było tu cicho, jeszcze nikogo nie było, więc miał czas, żeby w samotności zrobić sobie śniadanie. Postawił na coś szybkiego i prostego, czyli na tosty. Był w szarej bluzie i spodniach dresowych, które imitowały piżamę. Zabrał ze sobą jedzenie i usiadł przy stole w ciszy je zjadając. Był jeszcze w stanie snu, ale czuł się dobrze, jak na to, że wstał dość wcześnie.
Bakugo
Półprzytomny zszedł do kuchni. Wczorajsza impreza zorganizowana przez Kosmitkę strasznie się dłużyła. Oczywiście nie był na niej, ale tak to jest kiedy mieszka się między Kirishimą, który spędzał wieczór z Kaminarim, a Miną imprezowiczką. Zapomnij człowieku o wyspaniu się. Kiedy zszedł do kuchni zdziwił się widząc Mieszańca. Warknął ciche cześć i podszedł do lodówki wyciągając z niej jakieś składniki na omlet.
Todoroki
Razem z blondynem nigdy się jakoś bardzo się nie lubili, odpowiedział ciche suche "cześć" i zaczął szybciej jeść, żeby nie stawać przed blondynem i nie szargać jego słabych nerwów. Włożył pusty talerz do zmywarki i wyszedł na podwórko, aby trochę się przewietrzyć. Odetchnął świerzym powietrzem i spojrzał w okno na blondyna. W gruncie rzeczy to chłopak mu się podobał, ale po co miał cokolwiek z tym robić, skoro nic ich nie łączyło. Spojrzał w dal ciesząc się delikatnym chłodem tego ranka.
Bakugo
Szybko zrobił swoje śniadanie i niedelikatnie rzucił talerzem o stół. Zdziwił się widząc, że cały posilek dalej znajdował się na nim, a nie na stole. Westchnął ciężko i zaczął jeść omlet. Nienawidził uczuć, mógł stwierdzić że nienawidził ich bardziej niż Deku. W szczególności jeśli chodzi o miłość. Czemu on, Bakugo Katsuki debil jakich mało, aspołeczny, nie umiejący w relacjach między ludzkich musiał zakochać się w kimś tak perfekcyjnym jak Todoroki Shoto?! Nawet nie chciał próbować zawierać z nim bliższej relacji wiedząc, że będzie jeszcze bardziej cierpiał, przecież Mieszaniec był hetero.
Todoroki
Wszedł do środka budynku gdy nagle rzuciło się na niego coś ciężkiego.
- Cześć Todoroki kun!- zawołał niejaki Midoriya Izuku mocno go przytulając - Hej Midoriya- westchnął. Nie specjalnie przepadał za zielonowłosym, ale nie chciał go zranić, mówiąc mu to w twarz
-Czemu nie było Cię na wczorajszej imprezie u Ashido san?- spytał Izuku patrząc na niego z zaciekawieniem
-Wiesz, źle się czułem- skłamał, przecież nie powie mu, że mu się nie chciało, ani, że i bez tego zielony cały czas się do niego klei
-Rozumiem- uśmiechnął się Midoriya, łatwo było mu wciskać takie bajeczki
-Wybacz Midoriya, ale idę się ogarnąć, do później- powiedział szybko się ulatniając. Dziś miał zamiar cały dzień spacerować, może nawet uda mu się wyciągnąć na chwilę mamę z psychiatryka. Ostatnio miała dobre wyniki więc może uda mu się przekonać lekarzy, miał taką nadzieję
Bakugo
Widząc zielonowłosego, który kleił się do Mieszańca miał ochotę zwrócić swoje śniadanie. Nie chciał jednak tego robić bo po pierwsze sam je robił, a po drugie było pyszne. Śmiał się w duchu, że Deku nie widzi niechęci jaką pała do niego dwukolorowy. Nie był ślepy, wiedział że nerd też zakochał się w Mieszańcu, ale nie umie wbić sobie do tego tepego łba że mu się to nie uda. Dlatego on nie próbował, by nie wyjść na takiego samego debila co Dekiel.
Todoroki
Zamknął się w swoim pokoju na klucz i wszedł do łazienki. Postanowił wziąć prysznic, żeby trochę się odświeżyć po nocy. Ciepłe krople wody delikatnie spływały po jego ciele i włosach. Uwielbiał weekendy, kiedy jego poranek mógł zacząć się oczyszczającym prysznicem. Kiedy wyszedł z kabiny, przetarł dłonią zaparowane lustro, jego włosy jak zwykle były w nieładzie po kąpieli, ale dziś postanowił je tak zostawić, nie chciało mu się ich rozczesywać lub w najgorszym wypadku dodatkowo układać. W ubiorze też wybrał coś nie rzucającego się w oczy: biały golf i ciemno niebieskie jeansy.

BakuTodo Oneshot RPOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz