Powoli otworzyłem oczy, które atakowane były przez ostre światło i okrutnie białe otoczenie. Kiedy jednak przyzwyczaiły się do wszechogarniającej bieli rozejrzałem się.
Z mojej prawej strony było uchylone okno, przez które wlatywały delikatne podmuchy wiatru. Na przeciwko niego znajdowały się zamknięte jasnobrązowe drzwi. W pomieszczeniu, w którym się znajdowałem był stolik i dwa krzesła, a w kącie pokoju stała mała szafeczka. Nad poduszką z prawej strony ramy wisiała czarna czapka z daszkiem ozdobiona dwoma pomarancziwymi paskami przecinającymi się pod kątem prostymi.
~ Czyje to jest?
Byłem podłączony do jakichś urządzeń z maską tlenową na twarzy, którą zdjąłem.
~ Jestem w szpitalu? Dlaczego? Co się stało? ~ pytałem sam siebie.
Nikogo poza mną nie było w pokoju. Chciałem wstać, jednak kiedy zacząłem się podnosić poczułem okropne zawroty głowy. Usłyszałem odgłos otwieranych drzwi. Zwróciłem ku nim wzrok i zielonowłosą kobietę obok ktorej stała prawdopodobnie pielęgniarka, która zaraz po tym jak mnie zobaczyła szybkim krokiem Kilka chwil później w pomieszczeniu pojawił się lekarz.
- Izuku! Wreszcie się obudziłeś. - krzyknęła zielonowłosa kobieta ze łzami w oczach, podbiegła i obieła mnie.
Zdezorientowany odsunąłem ją delikatnie dłonią.
- P-przepraszam bardzo, ale kim pani jest?
CZYTASZ
Bez ciebie nie mam nic (My Hero Academia) {Dance Academy AU}
Short StoryIzuku budzi się w szpitalu. Nie pamięta niczego, dlaczego trafił do szpitala, albo jak ma na imię. Nie rozpoznaje nikogo, nawet własnej matki, czym wzbudza u niej rozpacz. Jednak to nie jest jeszcze najgorsze. W trakcie badań kontrolnych, kiedy ch...
