- J-ja.. - chciałem mu powiedzieć o mojej umiejętności ale wtedy jeezcze bardziej by się martwił.
- O co chodzi?
- O to że ty jesteś tutaj gwiadką a ja tylko planetą..
- Jesteś moją ukochaną planetą i pamiętaj toPers. Ziemia
-Proszę masz tu swoje naleśniki. Zrobiłem tylko trzy bo chyba więcej nie zjesz... Jeżeli będziesz chciał więcej to dorobie - wyglądał na zakłopotanego
- A ty sobie niczego nie zrobiłeś do jedzenia?
-...... Zapomniałem....
- Możesz koło mnie usiąść?
- Tak - zrobił tak jak prosiłem
- Otwórz buzię
- Ale to jest dla cie- wepchnąłem mu jedzenie do ust i z satysfakcją obserwowałem jak staje się czerwony. - To nie tak miało wyglądać... - włożyłem mu kolejny naleśniczek do ust
- Dobra dobra nie marudź - poczułem jak robi mi się gorąco. Ewidentnie cała temperatura w pokoju się podwyższyła.
- Nadal jesteś taki zadowolony z siebie? - był usatysfakcjonowany moją miną
- T-ty to powo-dujesz? - można by powiedzieć że powiedziałem ale to było bardziej wydyszenie przez tą temperaturę.
- Oczywiście że ja.
- P-powstrzymaj... T-to
- A co jeżeli nie? - przybliżył się do mnie, podniósł i usadowił tak żebym siedział na nim.
- P-proszę.. N-nie wytrzy..mam
- Jeżeli nadal będziesz mówił takie rzeczy to zaraz ja będę miał większy problem niż ty teraz~~ - zarumieniłbym się na jego słowa bo doskonale zdawałem sobie sprawę o co mu chodziło, ale już byłem cały czerwony więc bardziej się nie dało rady.
- N-nie dam..rady - oparłem się o jego ciało - p-proszę..zakończ..to - zabłagałem ale już nie mogłem wytrzymać więc odpłynąłemPers. Słońce
Ziemia zamknął oczy. Był cały czerwony a ja miałem jeden problem w spodniach.
- Ziemia? - nie zareagował - Ziemia?! - nic, zacząłem nim potrząsać - cholera.
Obniżyłem temperaturę i położyłem rękę na jego czole. Był cały rozpalony. Powinienem wiedzieć że nie jest przyzwyczajony do takich temperatur. Pewnie jego organizm się przegrzał.
Położyłem go na kanapie a sam wziąłem ręcznik i zamoczyłem go w zimnej wodzie. Gdy zmoczyłem ręcznik położyłem go na czole Ziemi.
Nie dziwie mu się to była temperatura jakichś 10000 stopni Celsjusza . (jądro Ziemi ma jakieś 5500 - 6500 stopni Celsjusza) Ja jestem do tego przyzwyczjony ale nie pomyślałem o nim i jego przystosowaniu. (powierzchnia słońca to jakieś 5500 stopni Celsjusza a jego wnętrze osiąga około 14 mln stopni Celsjusza. Niopka uczy i bawi xd)
Jedna połowa mnie chciała zostać aby opiekować się Ziemią a druga część chciała zasnąć aby spotkać się z Tanti
Postanowiłem zasnąć
- Ty debilu! Mówiłam żebyś zabił jego planetę, a nie jego! - od razu gdy otworzyłem oczy naskoczyła na mnie i zaczęła się drzeć. - J-jak on się czuje?
- Nadal jest bardzo gorący ale będzie coraz lepiej o ile nie zachoruje.
- Jak miałby zachorować?
- To była bardzo szybka i znaczna zmiana temperatury więc boje się że jego organizm został tak przez to osłabiony że złapie jakąś infekcję. Ostatnim razem jak przeziębił się... Nadal mam ślady poparzenia 3 stopnia choć jestem gwiazdą.
- Jak to możliwe? - zaczęła się śmiać
- Ja do tej pory nie mam pojęcia. Jako jedyny się nim zajmowałem bo dla innych było to za bardzo niebezpieczne.
- Nieważne. Jesteś tu z powodu tego co powiedziałam prawda?
- Tak. Powiedz mi czemu powiedziałaś mu że muszę go zabić! - zacisnąłem pięści żeby nic jej nie zrobić.
- Ponieważ ludzie za mocno go zniszczyli. Za jakieś 25 lat powinni sami zginąć ale będzie za późno. Wypuścili za dużo zanieczyszczeń. Niedługo on może się np. zadusić tym dymem.
- Rozumiem.... O jaki sposób ci chodziło?
- O rytuał gwiazd. Polega on na zniszczeniu planety przez co najmniej dwie gwiazdy a w tym czasie wcielenie planety która jest niszczona musi być oddalona o kilka trylionów lat świetlnych oraz musi być pod zaklęciem aby nie zginęła.
- Ale przecież nasze portale nie działają na takie odległości.. Nie mamy tego jak sprawić
- Przykro mi ale to jedyna możliwość.
- Wymyślę coś. Pomożesz mi jeżeli coś wykombinuję?
- Oczywiście.Zamknąłem oczy i byłem spowrotem w naszym domu. Tylko zastanawia mnie czemu leżę na ziemi. Znaczy na podłodze, Ziemia nadal leży sobie na kanapie.
Przepraszam was bardzo! Nie wiedziałam że to aż tyle minęło i teraz czuję się tak głupio. Przepraszam. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to dam jeszcze jeden rozdziaľ w tygodniu
CZYTASZ
Earth x Sun PL
FanfictionZa namową pewnej osoby będe pisać taką książeczkę. Będzie to yaoi które będzie czasem zawierać przekleństwa więc jeżeli komuś nie będzie pasować to proszę po prostu tego nie czytać. Okładka nie należy do mnie więc jeżeli autorowi nie będzie pasować...