JA: W sumie to sama nie wiem. Pisałam Wam, co się dzieje w moim związku z Krzysiem to z innymi też, bo dlaczego by nie? Będą tu też inne rzeczy, jak jakieś informacje dotyczące opowiadań albo coś.
TO SERIO BĘDZIE CHORE! BĘDĄ RZECZY 18+, OD RAZU MÓWIĘ!
Ktoś to w ogóle będzie czytał?
*cisza*
*świerszcz*JA: A zatem zaczynamy!
KTOŚ: A o jakich innych związkach mówiłaś?
JA: Dobre pytanie! *pokazuje kciuk uniesiony w górę* To może ja ich przedstawię?
Po pierwszeeee i najważniejsze...KRZYŚ ZALEWSKI!
*skacze, piszczy, klaszcze, nie może się opanować, bije brawo*
Ogólnie to się kochamy, planujemy wspólną przyszłość, on jest hot, kocham go.
JA: Kocham ten kapelusik, to po pierwsze. A po drugie... Krzyś tym języczkiem potrafi zdziałać cuda, wierzcie mi na słowo.
KRZYŚ: Eeej!
JA: Cooo?
KRZYŚ: Możesz nie zdradzać naszych intymnych szczegółów z sypialni?
JA: Jezu, przepraszam! *patrzy na czytelniczki* Wybaczcie, ale Krzyś się wstydzi.JA: OMG, ja chcę być na miejscu tego mikrofonu!
KRZYŚ: No to chodź tu *wyciąga ręce do Gabrysi*
JA: ODEJDŹ! JESTEM ZŁA I ROZPACZONA!
KRZYŚ: Ale przed chwilą mówiłaś...
JA: Jeszcze coś?
KRZYŚ: Masz okres?
*patrzy na niego, jakby chciała go zabić*
KRZYŚ: Już nic nie mówię.
YOU ARE READING
HOT KRZYŚ i inni
FanfictionJA: Koronawirus na mózg mi pada, ok? Wszystko w pierwszej części. Zapraszam! Wysyłam mentalne całuski i tulaski!