Propozycja RM'a I Kupon Jungkooka

293 5 2
                                    

Bts x Blackpink

To Jennie! Tak tym razem zza drzwi do gabinetu lekarskiego wyszedł nie kto inny jak Jennie!
Miała Ogroooomny plaster na prawej stronie czoła.

- Wreszcie jesteś! - Podbiegł do niej RM. - Już myślałem, że nigdy z tamtą nie wrócisz.
- Weź, nawet tak nie mów...
- I co powiedział doktor?
- Naradzie wszystko okej, ale będą mnie obserwować. Mówił, że gdybym miała jakieś mdłości, to mam się do niego zgłosić, ale już nawet mnie to jakoś nie boli. Tylko ten plaster tak okropnie wygląda. Muszę go codziennie zmieniać i patrzeć, czy się rana goi.
- To dobrze, bo już się bałem, że to coś gorszego. A tak właściwie to co zamierzasz teraz robić?
- Wiesz.... Jedyne o czym teraz marzę to aby pojechać do domu i porządnie się narzreć.
- A co z twoim spotkaniem?
- I tak już tam nie pojadę.
-  A ty wogóle byłaś autem?
- Byłam, tylko już nie było miejsca na parkingu, więc stanęłam trochę dalej...Trochę za daleko.
- To dlatego tak biegłaś w pośpiechu.

Jennie tylko pokiwała głową.
Po krótkiej chwili ciszy Rap Mon zapytał:

- No to co? Jedziemy?
- Wiesz co, nie kłopocz się już. Zamówię taks...
- Mówiłaś, że jesteś głodna. - Przerwał jej Namjoon. - Ja z resztą też. Możemy przecież pojechać gdzieś po drodze i coś zamówić.

Jennie chwilę się namyślała, a potem odparła:

- No cóż, skoro nalegasz.
- Nie nalegam, tylko składam luźną propozycję, bo wkońcu po co wydawać pieniądze na taxi, skoro bezproblemowo mogę cię zawieść, skoro już cię tutaj przywiozłem, a przy okazji coś przekąsimy.
- Hmmmm... Wiesz co? Może i masz rację.

_______________________________________

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

_______________________________________

  Tymczasem u Jungkooka i Hoseoka

Kookie właśnie gapił się w ekran monitoru, całkowicie pochłonięty swoją ulubioną grą. Do reszty zapomniał o Hobim, ale teraz liczyło się tylko to, aby wbić na wyższy lewel.

- No dawaj Jeon! - Powtarzał sobie w myślach. - Jeszcze wytrzymaj tylko trochę. Dasz radę! Nie możesz teraz zginąć, w końcu expa same się nie nabiją. Dalej, dalej, jeszcze tylko troszkę i...
NIE! NIE! NIE.... E E E!
To nie fair! Taka porażka. Chyba już nadszedł czas, aby ulepszyć sprzęt!

Jungkook zaraz wszedł na sklep i spostrzegł, że nie ma wystarczająco dużej sumki na koncie (oczywiście w grze, no ale bądźmy szczerzy - w realnym życiu to Kook też nie jest zbyt oszczędny 😉).

- Byłem prawie pewien, że doładowałem sobie wczoraj konto. No tródno, zaraz to zrobię, tylko... Gdzie jest kurde ten kupon!

Jungkook rozglądał się nerwowo, ale kuponu nigdzie nie spostrzegł. Sprawdził w każdej szufladzie, na każdej półce, pod łużkiem, nawet ubrania z szafy powywalał i dokładnie je przeszukał. Sprawdził w niemal każdym zakamarku pokoju, ale objektu jego poszukiwań dalej nie było.

Kook wyparował z pokoju i już miał zawołać, czy ktoś przypadkiem nie widział jego kuponu, ale momentalnie uświadomił sobie, że w mieszkaniu jest tylko J-hope, więc Kookie postanowił go poszukać.

- Swoją drogą to ciekawe co on robił przez ten cały czas. - Myślał.

Kook szedł powoli, tak aby nie zdradzać swojej obecności w pobliżu pokoju Hobiasza.
W końcu, gdy znalazł się tuż przy drzwiach, nacisnął leciutko klamkę, a drzwi bezszelestnie się uchyliły. Jungkook wszedł do pomieszczenia.
Na końcu pokoju siedział Hoseok, był odwrócony tyłem do drzwi i najwyraźniej się nad czymś pochylał.
Kookie nie był wstanie zobaczyć co dokładnie robi, więc szedł na paluszkach, nie wydając z siebie prawie żadnego oddechu, tak żeby Hope nie wykrył  jego obecności.

Kiedy Kook był już centralnie nad nim, pochylił się i wtedy zobaczył co jego kolega ma w rękach - To był pamiętnik. J-hope coś w nim bazglolił. Nie. To nie były bazgroły, to było bardzo kaligraficzne pismo, które nawet u Jungkooka wzbudziło podziw, bo nigdy nie widział, aby Hoseok tak ładnie pisał.
Kookie wprost nie mógł się opędzić od pokusy przeczytania tego jakże cennego pisma, ale w końcu uległ. Pochylił się lekko bardziej, już prawie nie oddychając.
Zaczął czytać w myślach.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Bts x BlackpinkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz