hej jestem Basia, mieszkam tutaj od dzisiaj zawsze nie typowo się czułam w obecności tylu mężczyzn w moim domu.
- cześć, jak się dziś czujesz widać, że jakoś tak nie dobrze z tobą dzisiaj
- jest okej, mam dziś dużo rzeczy na głowie,sploszona uciekła do pokoju
Majkel szybko za nią bieg...
- Basia cała stała się czerwona i nie wiedziała co się dziejej
*Majkel zamyka drzwi na klucz i idzie szybkim ruchem w strone Basi*
*Basia cała blada się robi*
*popycha ją na ziemię*
*Basia próbuje się wyrwać*
- próbuje dostać się do pokoju przperaszamananananananan halooooiiiiiioaoa
* Majkel gryzie Basie w szyje i wyrzuca ją przez okno
Basii myśli
Co się dzieje moje szyja krawi a ja się nie zabiłam jezus maria Maajkel jest wampirem i się dobierał do mnie....
*ucieka bardzo szybko*
-ojjj tutaj jesteś Majkel się pojawia i szczerzy swoje kły*
- zostaw mnie
-oj nie nie
*Majkel rzuca ją na trawe
*Basia oddaję się mu
Cirmricmrmcii
9 miesięcy później
Mają małe wamipirki i żyją sobie szczęśliwie
